Obejrzyj: Tajemnice Twierdzy Toruń i innych miejsc w mieście
Schronisko zniszczone przez wichurę, a odszkodowania brak!
W nocy z 18 na 19 lutego 2022 roku potężna wichura powaliła dwa drzewa, które spadły na ogrodzenie i kojce schroniska dla bezdomnych zwierząt w Toruniu. Na szczęście żaden z psów ani kotów nie odniósł obrażeń. Zniszczenia materialne były jednak bardzo poważne. Kojce nie nadawały się do użytku, psy trzeba było przenieść w inne miejsce. W sieci aż roiło się od zapytań: "Potrzebujecie pomocy? Jak można pomóc?", jednak ze względu na ciężkie warunki pogodowe i niesłabnący wiatr oraz związane z tym zagrożenia na weekend wstrzymano się od wszelkich prac porządkowych. Przez dwa dni schronisko było zamknięte, aby zwierzęta mogły odetchnąć i odreagować stres.
Polecamy
Na początku, z braku wolnych miejsc, podopieczni ze zniszczonych kojców tymczasowo zamieszkali w gabinetach pozabiegowych. Były to głównie duże psy, w tym niewidomy Nero. Na szczęście po apelu schroniska kilkanaście zwierząt, również Nero, błyskawicznie znalazło domy tymczasowe.
Schronisko było ubezpieczone. Na początku marca odwiedził je rzeczoznawca. Wszyscy mieli nadzieję, że ubezpieczyciel pokryje koszty wyrządzonych szkód. Niestety, odmówił.
- Złożyliśmy odwołanie od decyzji rzeczoznawcy, z tego co wiem, to miasto również poczyniło taki krok, więc jest szansa na pozytywny finał tej sprawy. Przed świętami zorganizowaliśmy też bazarek, gdzie można było licytować różne fajne rzeczy i teraz będziemy podliczać pieniądze. Jeśli otrzymamy odszkodowanie, to zbiórka zostanie zamknięta, a środki z niej przeznaczone zostaną na leczenie ciężko chorych zwierząt lub rozbudowę kocich pawilonów - mówi Agnieszka Szarecka, kierowniczka schroniska.
Polecamy
Trwa zbiórka na odbudowę schroniska!
Ubezpieczyciel odmówił schronisku wypłaty odszkodowania, więc jego pracownicy postanowili założyć zbiórkę, gdzie można wpłacać datki na wsparcie w jego odbudowie. Zniszczenia są ogromne, zwierzaków nie ubywa, a zapewne będzie przybywać. Koszty napraw oszacowano na około 80 tys. zł., co dla schroniska jest sumą nieosiągalną. Oprócz pieniędzy pracownicy chętnie skorzystają z pomocy murarzy, dekarzy i innych fachowców, którzy by chcieli dobrowolnie pomóc. Na dzień dzisiejszy, tj. 19 kwietnia zebrano 6663,33 z 45000,00 zł. Zbiórka dostępna jest pod adresem
ratujemyzwierzaki.pl/odbudowujemy-schroniskoi potrwa jeszcze do końca roku.
Tak wyglądało schronisko po wichurze. Zobacz zdjęcia w galerii!:
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?