Makabrycznego odkrycia dokonał prawdopodobnie dziś ok. godz. 14.00 przypadkowy przechodzeń. W Witoszynie (pow. żagański) przy stawie leżało spalone od głowy do pasa ciało mężczyzny. Zaraz po tym na miejsce wezwano służby. Miejsce znalezienia ciała do tej pory zabezpieczają strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Żaganiu, oraz ochotnicy z OSP w Wymiarkach. Na miejscu jest prokurator.
Od kilku godzin czynności wykonują skierowane tu duże siły policjantów. – Na razie nie udzielamy żadnych informacji na temat prowadzonych działań- informuje Arkadiusz Szlachetko, rzecznik żagańskiej policji.- Wszystko dla dobra śledztwa.
Spalony mężczyzna musiał mieć na sobie sportowy strój, ponieważ z relacji mieszkańców wsi wynika, że policjanci przeczesują okolicę, dom po domu, i pytają czy ktoś nie widział mężczyzny w sportowym stroju, czy może ktoś zauważył, lub słyszał coś dziwnego. - W pewnym momencie na terenie Witoszyna było 15 radiowozów- opowiada jeden z mieszkańców. – Do teraz obstawiają drogi dojazdowe do wsi, ale i leśne. Podejrzewam, że to musi być coś „grubego”.
PolecaneNOWA SÓL. Sprawca tragicznego wypadku czeka na zarzuty w szpitalu. Prokuratura wystąpi o areszt
Zobacz teżGOZDNICA. Mężczyzna porażony prądem. W ciężkim stanie trafił do szpitala
Obejrzyj
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?