Casting do nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego. Do Ciechocinka zjechały tłumy [zobacz zdjęcia]

Ciechocinek przeżył prawdziwe oblężenie. - Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania – przyznaje Marcin Kowalski, rzecznik prasowy Studia Metrage, producenta nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego. - Myślę, że liczba chętnych dosięgnie około 600 osób.

Zakusy na karierę filmową mieli ludzie w każdym wieku. Korytarze hotelu TeoDorka, w którym odbywał się casting do nowego filmu Wojtka Smarzowskiego wypełniły zarówno dzieci, młodzież jak i seniorzy. - Poszukujemy epizodystów, statystów i aktorów nieprofesjonalnych, więc głównie takie osoby się zjawiają – opowiada Marcin Kowalski. - Większość z nich to ludzie z pasją. Niektórzy aktywnie działają w kołach teatralnych, inni zaś aplikują do szkół filmowych i chcą wykorzystać swoją szansę.

Na początek ankieta. Później każdy z uczestników trafił do profesjonalnie przygotowanego studia fotograficznego, gdzie zdjęcia twarzy i profilu robił im Marcin Szpak – jeden z najlepszych fotografów w Polsce. Następnie przeprowadzono krótkie rozmowy o dyspozycyjności, pasjach i tym w jakiej roli widziałby się potencjalny aktor. Cześć uczestników została również wyselekcjonowana do krótkich nagrań. Cała kartoteka trafi do reżysera, który wybierze najlepszych kandydatów do swojej produkcji.

Nowy film Wojciecha Smarzowskiego będzie kręcony w trzech lokalizacjach – w Nieszawie, na Mazowszu i na Łotwie. Nadwiślańskie miasto z powiatu aleksandrowskiego ugości ekipę filmową przez około 2 tygodnie. - Film będzie się przenikał na dwóch płaszczyznach czasowych – zdradza rzecznik prasowy studia Metrage. - Nieszawa odegra w nim ważną rolę, zaś scenografia miasta zostanie trochę przebudowana.

Uczestnicy castingu w Ciechocinku na decyzję reżysera nie będą musieli długo czekać. Zdjęcia do nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego rozpoczną się już na przełomie czerwca i lipca 2019 roku.