Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Zabawa policjantek na całego w klubie przy Starym Rynku. Była szarpanina i atak na barmankę, a skończyło się interwencją patrolu

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Trzy policjantki z bydgoskich jednostek bawiły się w klubie Los Chupitos na Starym Rynku w Bydgoszczy. Zakrapiane alkoholem spotkanie zakończyło się szarpaniną z obsługą i klientami, a potem - interwencją policyjnego patrolu. Podobno sprawa jest tuszowana.
Trzy policjantki z bydgoskich jednostek bawiły się w klubie Los Chupitos na Starym Rynku w Bydgoszczy. Zakrapiane alkoholem spotkanie zakończyło się szarpaniną z obsługą i klientami, a potem - interwencją policyjnego patrolu. Podobno sprawa jest tuszowana. archiwum/zdjęcie ilustracyjne
Trzy policjantki z bydgoskich jednostek bawiły się w klubie Los Chupitos na Starym Rynku w Bydgoszczy. Zakrapiane alkoholem spotkanie zakończyło się szarpaniną z klientami i obsługą, a potem - interwencją policyjnego patrolu. Niektórzy twierdzą, że sprawa jest najwyraźniej zamiatana pod dywan.

Zobacz wideo: Wysokie mandaty dla kierowców na drodze S5 pod Bydgoszczą

od 16 lat

Kiedy pierwszy raz zapytaliśmy o rozróbę w pubie Los Chupiotos w Bydgoszczy mł. insp. Monikę Chlebicz, rzecznika prasowego komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy, była wyraźnie zaskoczona. - Na odprawach nie było o tym mowy - stwierdziła.

Policjantki z trzech jednostek

Okoliczności zajścia, do którego doszło w sobotę, 12 marca, zdradza nam informator. - Trzy policjantki bawiły się w barze na Starym Rynku o nazwie Los Chupitos. Wszystkie piły alkohol - opowiada. Funkcjonariuszki pochodzą z trzech bydgoskich jednostek policji - z wydziałów kryminalnych Komendy Miejskiej Policji i Komisariatu Policji Bydgoszcz Wyżyny oraz z dochodzeniówki z Komisariatu na Błoniu.

Barmankę za szyję

Według relacji informatora, policjantki wszczęły awanturę w barze. - Policjantka z Komisariatu Policji Bydgoszcz Wyżyny złapała barmankę za szyję, a następnie zaczęła ją dusić, dwie pozostałe szarpały się z obsługą i innymi klientami - opowiada nasz rozmówca. - Wszystkie, będąc pod wpływem alkoholu, pokazywały legitymacje służbowe.

Jest zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa

Na miejsce został wezwany patrol policji. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, zatrzymali jedynie policjantkę z Wyżyn. - Dwie pozostałe uciekły z miejsca zdarzenia - stwierdza informator.

Policjantki w Kujawsko-Pomorskiem

Oto najpiękniejsze policjantki w Kujawsko-Pomorskiem. Takie ...

Poszkodowana osoba z obsługi złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Ale tylko jedna z policjantek - ta zatrzymana - ma kłopoty.

Tylko naruszenie etyki zawodowej?

- Zgłoszenie dotyczyło jednej osoby. Komendant Miejski Policji w Bydgoszczy wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec policjantki Komisariatu Policji Bydgoszcz Wyżyny w związku z naruszeniem przez nią zasad etyki zawodowej. Funkcjonariuszka nie została zawieszona w czynnościach służbowych - informuje kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.

Policjantki nie zawieszono, ponieważ - w skrócie mówiąc - nie wszczęto przeciwko niej postępowania karnego. Zawieszenia można jednak dokonać, jeżeli jest to celowe z uwagi na dobro postępowania lub dobro służby. Dlaczego komendant miejski nie zdecydował się na takie rozwiązanie, nie wiadomo.

Sprawa jest w prokuraturze

Kom. Lidia Kowalska zapewnia, że do sprawy został również zabezpieczony monitoring z lokalu oraz miejski, dający pełen obraz przebiegu zdarzenia oraz interwencji patrolu. - Ponadto zgromadzony w tej sprawie materiał dotyczący zdarzenia i interwencji, która miała miejsce 12 marca 2022 r. w jednym z bydgoskich lokali z udziałem jednej policjantki, będącej w tym czasie poza służbą, został przekazany do Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz Południe celem podjęcia dalszych decyzji - mówi kom. Kowalska.

Prokurator Włodzimierz Marszałkowski, szef prokuratury Rejonowej Bydgoszcz Południe, stwierdza, że materiały dopiero co wpłynęły. - Zostało złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, mamy zabezpieczony monitoring z miejsca zdarzenia, wszystko zaczynamy wyjaśniać. A to trochę musi potrwać. Tyle na razie można powiedzieć - mówi prok. Marszałkowski.

W pubie mówią: - Dwie policjantki uciekły

Wersję o trzech awanturujących policjantkach potwierdzono nam podczas rozmowy w klubie. - Były trzy, złapano jedną, tamte uciekły - słyszymy. - Ta sprawa jest ewidentnie zamiatana pod dywan.

Zdaniem naszego informatora, powód tuszowania okoliczności zajścia jest prosty. - Jest tak z uwagi na stosunki, jakie łączą policjantkę z KMP oraz zastępcę naczelnika wydziału kryminalnego KMP w Bydgoszczy, jej przełożonego - słyszymy. - Jeszcze w trakcie zdarzenia zastępca naczelnika wydziału komendy miejskiej został o nim poinformowany.

Trwa głosowanie...

Czy jesteś za likwidacją zmiany czasu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto