2 z 6
Poprzednie
Następne
Błąd przy porodzie! "To musi boleć" - mówili jej lekarze! Wkracza Rzecznik Praw Pacjenta! Po naszym reportażu żąda wyjaśnień od szpitala
Błąd przy porodzie w Inowrocławiu: wkracza Rzecznik Praw Pacjenta! Po naszym reportażu chce wyjaśnień od szpitala
Historię pani Katarzyny opisaliśmy w reportażu "Błąd przy porodzie w Inowrocławiu. Mówili mi, że musi boleć" (12.06.2020 r. "Nowości"). Tekst dostępny jest TUTAJ. Trzydziestolatka w lutym br. urodziła w Inowrocławiu swoje pierwsze dziecko - zdrowego synka. Poród odbył się siłami natury, z nacięciem krocza, rzekomo bez komplikacji. Niestety, przez półtora miesiąca kobieta cierpiała z bólu. Nie mogła siedzieć, załatwiać się, normalnie zajmować się maleństwem. Zgłaszane przez nią dolegliwości były bagatelizowane przez medyków lecznicy. Pierworódce tłumaczono, że "musi boleć". Czytaj także: Rekordowa plantacja marihuany? Nie! Samosieja, krzywda i wstydKucharze i kelnerki w Toruniu poszukiwani! Kto zatrudnia i ile płaci?