Bijatyka na Targowisku Miejskim w Toruniu. Bójka w ramach samopomocy? Jest oświadczenie Urbitoru

Zobacz wideo: Zimna wiosna to droższe warzywa.

Bijatyka na targowisku w Toruniu

Na stronie spółki Urbitor, która zarządza Targowiskiem Miejskim w Toruniu pojawiło się oświadczenie w sprawie czwartkowej bójki Kierownika Działu Targowisk, Karola Marii Wojtasika z Piotrem S., jednym ze sprzedawców. Zdarzenie nagrał jeden z kolegów sprzedawcy i umieścił w internecie. Na filmie widać i słychać, jak przy wejściu na targowisko, na chodniku czerwonym od rozdeptanych truskawek, z obu stron padają ciosy oraz ostre słowa. Kierownik, którego poniosły nerwy, między innymi woła przez zaciśnięte zęby do swojego przeciwnika, że go zabije. Po starciu obaj ponowie zgłosili się jako poszkodowani na policji i złożyli doniesienia. Sprawę opisywaliśmy szczegółowo>>> TUTAJ <<<

Co w sprawie bójki na targowisku oświadcza Urbitor?

W oświadczeniu podpisanym przez prezesa spółki Wojciecha Świtalskiego jest mowa o tym, że Kierownik Działu Targowisk podjął decyzję o rozwiązaniu umowy rezerwacji miejsca handlowego z jednym z ze sprzedawców truskawek, gdyż ten miał notorycznie naruszać zasady życia społecznego oraz regulamin targowisk. Sprzedawca miał straszyć innych handlujących i zachowywać się wobec nich wulgarnie oraz obelżywie.

Karol Maria Wojtasik kontra Piotr S. na toruńskim targowisku

ZAPIS BÓJKI MOŻNA OBEJRZEĆ >>> TUTAJ <<<

"Osoba, co do której zapadła decyzja o rozwiązaniu umowy - z powodów wyżej wskazanych - mimo braku podstaw prawnych i faktycznych do dalszego handlu na targowisku, podjęła próbę wdarcia się z towarem na teren targowiska, natomiast Kierownik Działu Targowisk podjął działania w ramach samopomocy ponosząc przy tym osobisty uszczerbek na zdrowiu" - czytamy w oświadczeniu.

Pod oświadczeniem pojawiło się wiele komentarzy, kilka z nich umieścił również Piotr S., który przedstawił swoją wersję wydarzeń. Tu, a wcześniej w rozmowie z nami tłumaczył m.in., że źródłem całego konfliktu jest to, że on sprzedaje truskawki najtaniej. Piotr S. umieścił także kolejny film. Nagranie powstało w piątek, gdy na targowisko przyjechała z truskawkami jego siostra i zajęła ławę dla sprzedawców, którzy nie mają podpisanej stałej umowy najmu. Inkasent nie chciał jej sprzedać biletu, znów doszło do spięcia - tym razem bez rękoczynów. Ostatecznie sprzedawczyni bilet otrzymała. Komentarze i filmy Piotra S. zostały z facebookowego profilu Urbitora usunięte.

W sobotę na targowisko, pomimo rozwiązanej umowy, przyjechał z truskawkami sam Piotr S. Towar szybko sprzedał.

Czy na toruńskim targowisku powinna być ochrona?

Film z czwartkowej bójki bije w internecie rekordy popularności. Sprawa jest komentowana nie tylko w Toruniu. Na samym targowisku sprzedawcy w większości trzymają stronę Karola Marii Wojtasika. Nie zmienia to jednak faktu, że Kierownik Działu Targowisk raczej nie powinien wdawać się w bójki. Groźby i obelżywe słowa także są nie na miejscu. Skoro na targowisku dochodzi do takich sytuacji, to może warto by było zastanowić się nad jego stałą ochroną? Jak się dowiedzieliśmy, po czwartkowej bójce władze spółki szukają rozwiązania, które ma zapewnić sprzedającym i kupującym bezpieczeństwo.

ZAPIS BÓJKI MOŻNA OBEJRZEĆ >>> TUTAJ <<<