Natychmiast wezwano policję i strażaków z sekcji chemicznej, którzy przejęli przesyłkę i zdezynfekowali miejsce, gdzie została otwarta. Co prawda w RDLP, nikt nie uskarżał się na żadne dolegliwości, jednak zdecydowano się przekazać przesyłkę do zbadania w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. Jak nas poinformowała pani dr Krystyna Pappelbaum z laboratorium mikrobiologicznego - dostarczone do stacji dwie próbki nie okazały się wąglikiem, lecz mąką i lekiem homeopatycznym w granulkach.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?