Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie podatek od smartfonów i laptopów. Ile wyniesie i kiedy wejdzie w życie? Sprąwdź

Sara Watrak
Sara Watrak
Rząd planuje wprowadzić nową opłatę, tzw. podatek od smartfonów. Po wejściu w życie ustawy ceny sprzętu elektronicznego mogłyby wzrosnąć nawet o 600 zł! W ministerstwie cały czas trwają rozmowy na ten temat. Nie wiadomo zatem, od kiedy mógłby obowiązywać nowy podatek od smartfonów, laptopów i innych urządzeń. 

Podkreślmy, że większość Polaków jest mu przeciwna. Wyższe ceny sprzętu mogłyby doprowadzić do jeszcze większego wykluczenia cyfrowego. Opłatę reprograficzną krytykują także stowarzyszenia i grupy zawodowe m.in. Związek Cyfrowa Polska oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. 

Ile wyniesie i kiedy wejdzie w życie podatek od smartfonów i laptopów? Sprawdź na kolejnych slajdach!

Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE


CZYTAJ TAKŻE:

Telewizja naziemna na nowym standardzie. Czeka Cię dodatkowy wydatek!

Te osoby nie będą musiały płacić Abonamentu RTV 2021. Lista może niektórych zaskoczyć
Rząd planuje wprowadzić nową opłatę, tzw. podatek od smartfonów. Po wejściu w życie ustawy ceny sprzętu elektronicznego mogłyby wzrosnąć nawet o 600 zł! W ministerstwie cały czas trwają rozmowy na ten temat. Nie wiadomo zatem, od kiedy mógłby obowiązywać nowy podatek od smartfonów, laptopów i innych urządzeń. Podkreślmy, że większość Polaków jest mu przeciwna. Wyższe ceny sprzętu mogłyby doprowadzić do jeszcze większego wykluczenia cyfrowego. Opłatę reprograficzną krytykują także stowarzyszenia i grupy zawodowe m.in. Związek Cyfrowa Polska oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Ile wyniesie i kiedy wejdzie w życie podatek od smartfonów i laptopów? Sprawdź na kolejnych slajdach! Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE CZYTAJ TAKŻE: Telewizja naziemna na nowym standardzie. Czeka Cię dodatkowy wydatek! Te osoby nie będą musiały płacić Abonamentu RTV 2021. Lista może niektórych zaskoczyć pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
Rząd planuje wprowadzić kolejną opłatę. Chodzi o tzw. podatek od smartfonów. Po wejściu w życie ustawy ceny sprzętu elektronicznego mogłyby wzrosnąć nawet o 600 zł! W ministerstwie cały czas trwają rozmowy na ten temat. Nie wiadomo zatem, od kiedy mógłby obowiązywać nowy podatek od smartfonów, laptopów i innych urządzeń. Podkreślmy, że większość Polaków jest mu przeciwna. Wyższe ceny sprzętu mogłyby doprowadzić do jeszcze większego wykluczenia cyfrowego. Opłatę reprograficzną krytykują także stowarzyszenia i grupy zawodowe m.in. Związek Cyfrowa Polska oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

Zobacz wideo. Jak obniżyć rachunki za prąd?

Nowe podatki w 2021 roku

Trwa pandemia i zdaniem wielu Polaków rząd nie powinien w tym trudnym czasie podwyższać żadnych podatków. Jakoś trzeba jednak załatać dziurę w budżecie. W 2021 roku w życie wszedł podatek od cukru, podatek od sprzedaży detalicznej, a także podatek od tzw. małpek. Coraz więcej mówi się też o podatku od mediów, w sprawie którego protestowały największe portale internetowe w Polsce, a także stacje telewizyjne i radiowe. Mogłoby się wydawać, że nowych opłat jest aż za dużo. Tymczasem w lutym ponownie zrobiło się głośno o tzw. podatku od smartfonów. O co chodzi?

Co obejmie podatek od smartfonów?

Podatek od smartfonów oficjalnie zwany jest opłatą reprograficzną. Miałby on dotyczyć takiego sprzętu elektronicznego jak:

  • smartfony,
  • tablety,
  • laptopy,
  • inteligentne telewizory smart.

Ile wyniesie opłata reprograficzna?

Mówi się, że nowy podatek miałby wynieść od 1 a 6 proc. wartości sprzętu. Jeśli rząd przyjmie tę górną granicę, sprzęt może być droższy nawet o kilkaset złotych. Co ciekawe, ministerstwo zapewnia, że opłata byłaby przekazywana organizacjom, które zajmują się prawem autorskim - mowa m.in. o ZAiKS-ie.

Kogo dotknie podatek od laptopów?

Związek Cyfrowa Polska przeprowadził badania, których wyniki wskazują jasno: Polacy nie chcą nowego podatku. 3/4 respondentów sprzeciwia się opłacie reprograficznej. Co więcej, wiele osób twierdzi, że podatek od elektroniki, szczególnie w czasie pandemii koronawirusa, powinien zostać obniżony. Praca zdalna oraz e-learning sprawiły, że przy laptopach i smartfonach spędzamy jeszcze więcej czasu niż zwykle.

Polecamy

Niestety, dopiero pandemia pokazała, jak wiele polskich rodzin, w szczególności wielodzietnych, jest wykluczonych cyfrowo. Nie stać ich na sprzęt dla każdego dziecka. Nowy podatek może jeszcze bardziej zwiększyć wykluczenie cyfrowe i utrudnić najbiedniejszym osobom codzienne funkcjonowanie. Sondaże już wskazują na to, że sprzedaż sprzętu elektronicznego, po wprowadzeniu opłaty, może drastycznie spaść.

- Apelujemy do rządu o wycofanie się z pomysłu poszerzenia opłaty reprograficznej na nowy sprzęt, w tym smartfony, laptopy i komputery. To rozwiązanie uderzy w najbiedniejszych konsumentów oraz w polskich przedsiębiorców – mówi Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska

Rząd tłumaczy, że pieniądze z daniny będą przekazywanie na rzecz polskich artystów. Sprawę tę komentuje Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. - Beneficjantami tego podatku będą osoby zamożne lub bardzo zamożne. Nie rozumiem, dlaczego państwo chce zabierać pieniądze najbiedniejszym, by następnie przekazywać je najbogatszym, których stać na wakacje w egzotycznych krajach – mówi Cezary Kaźmierczak.

Czytaj także

Nie da się ukryć, że wielu artystów zostało poszkodowanych przez pandemię, gdy odwoływane były koncerty czy inne wydarzenia kulturalne. Jak jednak przekonuje dr hab. Rafał Sikorski, prof. UAM w wywiadzie dla portalu INNPoland, chęć pomocy twórcom nie może uzasadniać stosowania instytucji sprzed ponad pół wieku do zupełnie innej rzeczywistości.

- Prawo skonstruowane na potrzeby urządzeń kopiujących z lat 60. po prostu nie znajduje zastosowania w kontekście modeli eksploatacji utworów rodem z XXI wieku - twierdzi dr hab. Rafał Sikorski, prof. UAM. Przypomnijmy, że korzenie opłaty reprograficznej sięgają w Europie lat 60. Wtedy jednak taka danina miała sens, gdyż w użyciu były magnetofony oraz czyste kasety, na które kopiowało się utwory. Obecnie, w dobie streamingu, podatek od smartfonów zdaniem wielu osób nie ma racji bytu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto