Zobacz wideo: Bezpieczeństwo nad wodą. To musisz wiedzieć!
Porzucone beczki w lasach w Kujawsko-Pomorskiem
O podejrzanych beczkach, które od marca ktoś wywozi na tereny należące do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu, pisaliśmy już w połowie czerwca. Teraz wracamy do tematu, bo sprawcy wciąż czują się bezkarni. Niedawno w lesie niedaleko Bydgoszczy znaleziono kolejny chemiczny transport - tym razem zawierający ok. 4 tys. litrów nieznanej substancji. O znalezisku poinformował mężczyzna, który w tamte tereny wybrał się na trening biegowy. Po jego zgłoszeniu na miejsce wezwano między innymi straż pożarną. Beczki zostały zabezpieczone i usunięte, zlecono też ekspertyzę, czy nie doszło do skażenia terenu i wód gruntowych.
Zobacz także
- Masz takie 2 zł? Moneta może być warta fortunę. Sprawdź niezwykle ważny szczegół
- Kilkadziesiąt tysięcy wiernych na Pielgrzymce Rodziny Radia Maryja
- Toruń. Ukradli, a potem zniszczyli cenną kolekcję. Zobacz co z niej zostało!
- Pożar samochodu w kolejce do restauracji McDonald's we Włocławku [zdjęcia, wideo]
30 tys. złotych. To nagroda za wskazanie sprawcy!
Trzeba przypomnieć, że cały ten proceder trwa od wiosny. Na zalesione tereny naszego regionu trafiają beczki z podejrzaną substancją. Najpierw odkryto je przy ul. Smoleńskiej w Bydgoszczy, w pobliżu stacji transformatorowej. Kolejne beczki znaleziono w Buszkowie i Antoniewie (powiat żniński), a 1 czerwca w Zamościu (powiat nakielski) i w lesie koło Piecek. 10 czerwca zabezpieczono kolejne chemikalia w lesie w okolicy Łabiszyna, przy drodze wojewódzkiej nr 246. W kolejnych dniach pojawiały się następne. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Toruniu zaraz po tym zareagowała na tę niepokojącą sytuację.
- W ostatnich dniach na terenie Nadleśnictwa Szubin, Nadleśnictwa Bydgoszcz i Nadleśnictwa Gniewkowo nieznany sprawca porzucił w lesie beczki o różnej pojemności z substancją, która może zagrażać ludziom i środowisku, zanieczyszczając wody i glebę. Łącznie do lasów trafiło 11 360 litrów nieznanej, potencjalnie niebezpiecznej substancji - informowała Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w połowie czerwca.
- Wciąż aktualna jest też wysoka nagroda, którą wyznaczył dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.
- Wynosi ona 30 tys. zł.
- Nie możemy dopuścić do tego, by ktoś kosztem zdrowia i życia ludzi oraz stanu przyrody, pozbywał się w sposób nielegalny odpadów. Dlatego w lasach całego regionu zostały uruchomione dodatkowe partole policji i Straży Leśnej oraz zamontowany sprzęt monitorujący. Ponadto teren, na którym istnieje potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi został objęty okresowym zakazem wstępu do lasu - czytamy w komunikacie.
Warto przeczytać
Porzucone beczki w lesie. Co zrobić?
Sprawcy muszą czuć się bezkarni, skoro wciąż pojawiają się nowe beczki. Do lasu na pewno wjeżdżają samochodem, najprawdopodobniej dostawczym. Wybierają pory, w których szansa na spotkanie z kimkolwiek jest niewielka. Liczą na to, że unikną fotopułapek i świadków.
- Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych zwraca się z prośbą, by w przypadku natrafienia na kolejne porzucone w lesie beczki niezwłocznie informować policję lub leśników (tel. 606 856 811).
- W przypadku posiadania informacji dotyczących wcześniej porzuconych beczek, leśnicy proszą o kontakt z regionalnymi jednostkami: Nadleśnictwo Szubin — tel. 530 053 133, Nadleśnictwo Bydgoszcz — tel. 606 205 017, Nadleśnictwo Gniewkowo — tel. 600 237 555, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Toruniu — tel. 606 856 811.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?