Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Węgrowie

Redakcja
Bazylika Węgrowska
Bazylika Węgrowska
W 1969 w Kościele Parafialnym w Węgrowie brał ślub Były Prezydent RP Lech Wałęsa z pochodzącą z pod węgrowskiej wsi Krypy Danutą.

Bazylika pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny oraz świętych: Piotra, Pawła, Andrzeja i Katarzyny w Węgrowie – kościół parafialny i kolegiacki w Węgrowie. Od 1997 bazylika mniejsza.Pierwszy kościół parafialny w Węgrowie został ufundowany w 1414 przez Piotra Pilika herbu Rogala. W 1509 została ufundowana kolejna fara pod wezwaniem św. Barbary. Obecny kościół parafialny powstał zapewne w stylu gotyckim w pierwszej połowie XVI wieku z fundacji Kiszków. W 1558 Anna z Radziwiłłów Kiszczyna, propagatorka i protektorka protestantyzmu w Wielkim Księstwie Litewskim odebrała kościół katolikom, usunęła proboszcza i przekazała nowo powstałą świątynię założonemu przez siebie zborowi kalwińskiemu. Za sprawą Jana Kiszki i węgrowskiego pastora Piotra z Goniądza w 1565 kościół przeszedł pod władanie zboru braci polskich. Powrócił jednak z powrotem w ręce ewangelików reformowanych w 1592. W 1630 kościół parafialny został zwrócony katolikom. W 1703 podczas wojny północnej świątynia spłonęła. Została odbudowana w stylu barokowym według projektu Tylmana z Gameren przez architektów Carlo Ceroniego i Jana Reisnera. W 1707 opiekę nad parafią i kościołem przejęli bartolomici. Nowy kościół został konsekrowany w 1711 przez biskupa łuckiego Aleksandra Benedykta Wyhowskiego. W 1839 po kasacie kolegium bartolomitów w Węgrowie kościół opuścili księża Bartoszkowie, a świątynia została przekazana w ręce duchowieństwa diecezjalnego. 9 września 1939 kościół został zbombardowany. Przez okres II wojny światowej był zamknięty. Po zakończeniu działań wojennych przywrócono mu funkcje parafialne. 24 grudnia 1992 biskup drohiczyński Władysław Jędruszuk ustanowił przy kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Węgrowie kapitułę oraz wyznaczył świątynię kolegiatą diecezji drohiczyńskiej. 28 lutego 1996 biskup drohiczyński Antoni Pacyfik Dydycz ogłosił kościół kolegiacki sanktuarium maryjnym na prawie diecezjalnym. 4 kwietnia 1997 papież Jan Paweł II ustanowił kolegiatę węgrowską bazyliką mniejszą.Kościół parafialny w Węgrowie zbudowany jest na planie prostokąta, trójnawowy, przykryty sklepieniem kolebkowo-krzyżowym. Nawy boczne są znacznie węższe od głównej. Fasada świątyni jest typowo barokowa, z trójkątnym szczytem zwieńczonym krzyżem łacińskim oraz figurami świętych apostołów Piotra i Pawła. Po bokach fasady znajdują się dwie charakterystyczne wieżyczki gotyckie pozostałe z dawnego kościoła obronnego. Wnętrze kościoła[edytuj] We wnętrzu kościoła znajduje się zespół barokowych fresków wykonanych w duchu kontrreformacji autorstwa florenckiego malarza Michała Anioła Palloniego z lat 1707-1708. W prezbiterium uwagę zwraca wspaniała scena Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.

w tej bazylice znajduje się Lustro Twardowskiego

Jedyne wystawiane na widok publiczny lustro Twardowskiego pochodzące z Węgrowa jest pęknięte na trzy części i zmatowiałe. Wykonane zostało z białego metalu, prawdopodobnie stopu srebra i złota. Jest to przedmiot o wymiarach 56 na 46,5 cm, oprawiony w czarną drewnianą ramę, na której widnieje napis w języku łacińskim Luserat hoc speculo magicas Twardovius artes, lusus at iste Dei versus in obseqvium est (Bawił się tym lustrem Twardowski, magiczne sztuki czyniąc, teraz przeznaczone jest na służbę Bogu). Według hipotezy Pantalejmona Juriewa (1904-1983, literat i dziennikarz), na powierzchni lustra znajdują się niewidoczne gołym okiem sztychy dwóch postaci – kobiety i diabła[1]. Rzut tego obrazu ma się ujawniać pod wpływem silnego strumienia światła[1].

Legenda

W roku 1812 w trakcie wyprawy na Rosję, wielka armia Napoleona Bonaparte zawitała do Węgrowa. Wódz postanowił rozbić tu obóz. Gdy usłyszał o legendzie lustra, które może jakoby pokazywać przyszłość, udał się zobaczyć je na własne oczy. Podobno zobaczył w nim klęskę, jaką miała ponieść jego armia w Rosji. W jednej z wersji wściekły Napoleon uderzył ręką w lustro, czego ślady - pęknięcie, widoczne jest do dziś. W innym podaniu przerażony upuścił lustro, które pękło na trzy kawałki. Kolejna legenda związana jest z królem Zygmuntem Augustem, dla którego Twardowski miał wywołać ducha jego zmarłej żony Barbary Radziwiłłówny. Znany mag Twardowski miał doprowadzić do zmaterializowania postaci żony przed obliczem króla. W specjalnie przygotowanej sieni naprzeciwko lustra postawił krzesło. Nakazał królowi, aby spoczął na nim i pod żadnym pozorem nie wstawał z krzesła, bo to może przynieść wielkie nieszczęście. Król wzruszony widokiem młodo zmarłej żony, wstał i próbował ją objąć. W tej samej chwili zjawa rozpłynęła się, a lustro pękło. Niedługo po tym wydarzeniu zarówno król, jak i Pan Twardowski zmarli. Inna legenda mówi o próżnym proboszczu z Węgrowa, który uwielbiał przeglądać się w lustrze. Pewnego razu ujrzał w nim diabła. Przerażony rzucił w lustro pękiem kluczy, rozbijając zwierciadło na trzy części. Podobno właśnie od tego czasu lustro zaczęło matowieć, tracąc swój blask, a jak niektórzy mówią - magiczne właściwości. Istnieje również historia żołnierza z Powstania Styczniowego, który ukrywał się nieopodal majątku Ronikierów w Korytnicy, gdzie lustro w tym okresie zostało schowane. Podobno powstaniec był zrozpaczony, obawiał się o swoje życie, bał się, iż znajdą go tu Rosjanie i powieszą. Hrabia Ronikier postanowił pokazać mu lustro, by ten mógł zobaczyć w nim swoją przyszłość. Powstaniec zobaczył swoją postać z długą siwą brodą. 30 lat później jako siwobrody starzec wrócił do Węgrowa, niestety po wcześniejszej zsyłce na Sybir. Znana jest również historia studentki sztuki, która w roku 1980 miała bez pytania wspiąć się na drabinę i przejrzeć w lustrze. Zobaczyła w nim swoją twarz pokrytą wieloma ciemnymi smugami. Jak dowiedziano się później, w okresie stanu wojennego trafiła do więzienia, a ciemne smugi miały symbolizować więzienne kraty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto