Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek - Twarde Pierniki Toruń 92:62. Koncert po przerwie w pierwszym meczu ćwierćfinałowym play off EBL sezon 2021/22 [zdjęcia]

DK
W pierwszym meczu pierwszej rundy play off koszykarze Anwilu Włocławek pewnie pokonali Twarde Perniki Toruń. Już w środę drugi mecz, ponownie we Włocławku.

Anwil Włocławek - Twarde Pierniki Toruń 92:62 (21:26, 21:20, 26:12, 24:4)

Anwil: Mathews 21 (3x3), Dimec 14, Łączyński 8 (1x3), Bell 7 (6 as. 6 zb.), Petrasek 3 - Dykes 18 (3x4, 5 as.), Nowakowski 10 (2x3), Szewczyk 9 (1x3), Bojanowski 2, Woroniecki 0, Olesiński 0.
Twarde Pierniki: Amigo 15, Rogić 12 (6 as), Manigat 10 (2x3), Cel 6 (9 zb.), Diduszko 2 (8 zb.) - Eads III 12, Samsonowicz 3 (1x3), Kołodziej 2, Karnowski 0, Janczak 0, Grochowski 0.
Stan rywalizacji do 3 zwycięstw: 1-0.

Od pierwszego gwizdka trwała zacięta walka o każdy metr boiska i każdy punkt. Liczyła się przede wszystkim defensywa, dzięki której można było wyprowadzać szybkie kontry i zdobywać łatwe punkty. Były też momenty kiedy ciężar na siebie brali strzelcy i trafiali z dystansu. W pierwszej kwarcie świetne wejście z ławki zanotował Kyndall Dykes, który w cztery minuty zdobył 8 punktów dla Anwilu Włocławek. W ekipie Twardych Pierników świetnie spisywał się Daniel Amigo (11 punktów w pierwszej kwarcie). Torunianie byli lepiej zbilansowani: lepiej zbierali (11-5) i lepiej asystowali (7-3).

W drugiej kwarcie pokazał się z dobrej strony inny rezerwowy Anwilu Włocławek - Michał Nowakowski, który trafiał nie tylko z dystansu, ale także spod kosza. Włocławianie chociaż poprawili skuteczność, to dopiero w 15. minucie wyszli na prowadzenie 36:33 po akcji 2+1 Jonah Mathewsa. Torunianie słabiej bronili, bo już niespełna cztery minuty przed przerwą mieli na koncie pięć fauli, a więc każdy kolejny był karany rzutami wolnymi. Twarde Pierniki pokazały charakter w ostatnich dwóch minutach przed zejściem do szatni, które wygrały 9:0 i na przerwę prowadzili 46:42.

Drugą połowę lepiej zaczęli torunianie, ale kolejne minuty należały do włocławian, którzy zanotowali serię 19:2 (!) i w 26. minucie było 61:52.

Jeszcze lepiej włocławianie zagrali w 4. kwarcie. Od stanu 70:62 zdobyli 22 punkty z rzędu. Torunianie przez 8,5 minuty nie trafili do kosza i przegrali aż 30 punktami (drugą połowę przegrali 16:50).

Drugi mecz już w środę o godz. 18, również we Włocławku.

Trwa głosowanie...

Czy rywalizacja Anwil Włocławek - Twarde Pierniki Toruń zakończy się w trzech meczach?

Konferencja prasowa po meczu Anwil Włocławek - Twarde Pierniki Toruń 92:62

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto