Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń 82:83. Mecz nr 4 - finał EBL 2019 - 2:2 [zdjęcia]

Wojciech Nawrocki
W czwartek 6 czerwca o godz. 17:30 w Hali Mistrzów rozpoczął się mecz nr 4. wielkiego finału Energa Basket Ligi – 2019. W tym spotkaniu Polski Cukier Toruń bohatera, którym był Aaron Cel.

Niespełna 1,3 sekundy przed zakończeniem meczu podopieczni Igora Milicicia prowadzili dwoma punktami 82:80, ale rzut za trzy punkty z około 9 metrów Aarona Cela dał wygraną w Hali Mistrzów toruńskim piernikom 83:82.
Dzięki wygranej, goście doprowadzili do remisu 2:2. Początek meczu to takim sam scenariusz jak w meczu nr 3. Bardzo dużo strat, nieprzemyślanych i nieprzygotowanych rzutów nie trafiało do kosza, po których przyjezdni punktowali gospodarzy. Lepiej jak najszybciej zapomnieć o tej części gry i nigdy do tego nie wracać. Ostatecznie pierwszą kwartę wygrali goście z przewagą 11 punktami - 26:15. W drugiej kwarcie nie było lepiej, choć mozolnie i powoli Rottweilery zaczęli się budzić do życia, a co najważniejsze punktować. Prym w tym elemencie wiódł niezastąpiony Ivan Almeida. Dzięki jego punktowania drugą kwartę wygrali włocławianie 1 punktem 19:18, ale na przerwę schodzili z 10 punktowym bagażem do dorobienia, gdyż torunianie prowadzili 44:34. W pierwszych dwóch kwartach podopieczni Milicicia sprawiali wrażenie zagubionych, grali chaotycznie popełniając aż 13 strat, dodatkowo nie trafiali nawet rzutów osobistych.

Początek trzeciej kwarty, to powrót na parkiet wielkiego Anwilu, jakiego znali kibice, dla którego zdzierali swoje gardła, dopingując Rottweilerów do zwycięstwa w tym meczu. Podopieczni Milicicia wrócili z dalekiej podróży za sprawą Ivana Almeidy. Kabowerdeńczyk wziął na siebie ciężar odrabiania strat. W pojedynkę dogonił toruński Cukier. Był wszędzie i trafiał wszystko, rzuty spod kosza, zbiórki i wymuszane faule, grał dla drużyny i dla kibiców. Jego nietuzinkowe wsady tyłem do kosza były osłodą pierwszej połowy. W tej odsłonie zdobył 17 punktów, a łącznie w trzech kwartach miał już na koncie 29. Ostatecznie trzecią kwartę wygrał Anwil 15 punktami 26:11, zmniejszając straty do 5 punktów 60:55.

W ostatniej kwarcie 3963 kibiców niesamowitym dopingiem nieśli swoich koszykarzy do walki od wielką wygraną. Mecz przypominał bitwę zdeterminowanych. Anwil odrobił straty i wyszedł na kilku punktowe prowadzenie, jednak goście nie byli dłużni, głównie za sprawa dobrej gry Roba Lowery, który na niespełna 2 minuty przed końcem meczu doznał groźnej kontuzji - skręcenia prawej kostki. Został zniesiony z parkietu i jego występ w meczu nr 5 stoi pod znakiem zapytania. Kolejne sekundy meczu to walka o punkty kosz za kosz. Przy stanie 79:80 dwa wolne wykorzystał Almeida i włocławianie wyszli na punktowe prowadzenie 81:80. O czas poprosił trener Dejan Mihevc, ale po ustaleniu taktyki na ostatnie sekundy, jego podopieczni nie potrafili wyprowadzić piłki z własnej połowy, przez co ją stracili. Musieli ratować się szybkim przerwaniem akcji gospodarzy. Faulowany Aaron Broussard mógł przechylić szale zwycięstwa lub przynajmniej doprowadzić do dogrywki wykorzystując oba rzuty wolne. Niestety, na nieszczęście swojej drużyny, trafił tylko jeden, Anwil prowadził 82:80. Gdy włocławscy kibice w euforii świętowali zwycięstwo, Aaron Cel zamienił Halę Mistrzów w grobowiec...po jego „trójce” z 9 metrów na 1,3 sekundy przed ostatnią syreną w hali zapanowała cisza...po stronie włocławian, a wzmógł się szał dopingu po stronie kibiców z Torunia.

Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń 82:83 (15:26, 19:18, 26:11, 22:28)

Anwil Włocławek: I. Almeida 34 (4), A. Broussard 15 (1), W. Lichodiej 10 (1), Ch. Simon 8 (1), Sz. Szewczyk 7 (1), K. Łączyński 5 (1), M. Michalak 2, J. Zyskowski 1.

Polski Cukier Toruń: R. Lowery 24 (3), K. Gruszecki 11 (1), B. Diduszko 10, D. Kulig 9 (1), M. Umeh 8 (2), A. Cel 7 (2), Ch. Mbodj 6, K. Sulima 4, T. Śnieg 4, Ł. Wiśniewski 0.

W najbliższą niedzielę 9 czerwca o godz. 17:30 w toruńskiej Arenie mecz nr 5. Transmisja na żywo w Polsacie Sport od g. 17:00.

Wideo. Konferencja prasowa. Igor Milicić i Aaron Broussard po meczu nr 4. Finał EBL 2019 Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń 82:83.

Wideo. Konferencja prasowa. Dejan.Miheevc i Michael Umeh po meczu nr 4. Finał EBL 2019 Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń 82:83

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto