Antyszczepionkowcy w Toruniu. Czy to już epidemia? Wysokie kary dla oponentów

Skąd taki wzrost i dlaczego rodzice uchylają się od szczepień obowiązkowych swoich dzieci? Według toruńskiego sanepidu winne są nie tylko ruchy antyszczepionkowe, kwestionujące sens szczepień, ale rękę przykładają do tego sami lekarze. - Rodzice niestety często otrzymują sprzeczne informacje na temat szczepień ochronnych, ich bezpieczeństwa i skuteczności. Z jednej strony wina leży po stronie ruchów antyszczepionkowych, ale też nie zawsze jasnego języka wypowiedzi lekarzy pediatrów i wakcynologów – zauważa Ewa Nowak - Wąsicka, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Toruniu. Polecamy: W Toruniu powstanie nowe pole golfowe!Miasto wypowiedziało marszałkowi umowę na parking