Choć może chęci są, postanowienia też, to pogoda za oknem nie sprzyja temu, by wyjść z domu i zacząć biegać. Może zatem poczekać z tym do wiosny? - Zawsze jest dobry moment na rozpoczęcie przygody z bieganiem. To prawda, że zima jest wymagająca dla sportów uprawianym na zewnątrz. Mimo to nie ma złej pogody na bieganie. Natomiast nieodpowiednia może być odzież zakładana na trening. Warto tu pamiętać, że najważniejsza jest pierwsza warstwa i tu polecam bieliznę termoaktywną, która nie odprowadza wilgoci na zewnątrz i chroni ciało przed ochłodzeniem. Jedynie przy temperaturze poniżej 20 stopni można odpuścić trening na dworze. Nie jestem zwolennikiem biegania na bieżni mechanicznej - inna technika biegu, twarda nawierzchnia, brak świeżego powietrza i zmieniającego się krajobrazu.
Nie ma nic przyjemniejszego i lepszego dla zdrowia (zwłaszcza stawów) jak jogging po miękkiej, leśnej drodze
- tłumaczy biegaczka Andżelika Dzięgiel, koordynatorka akcji "Biegam, bo lubię" i organizatorka biegu "Run Toruń".
Jak zacząć biegać?
Przede wszystkim zaczynać spokojnie, od marszobiegów, truchtać słuchając swojego serca i nie próbować z dnia na dzień poprawiać swoich rekordów na danym dystansie, gdyż to najczęstszy błąd początkujących biegaczy. - Jeżeli dana osoba nie miała kompletnie żadnej styczności z aktywnością fizyczną powinna rozpocząć od lekkich marszobiegów, gdzie odcinek biegowy będzie krótszy od odcinka pokonywanego w marszu np. 5 serii na zmianę po jednej minucie biegu i dwóch minutach marszu, co daje w sumie 15 minut aktywnego wysiłku. Polecam rezerwować czas na trening przynajmniej 3 razy w tygodniu, z każdym dniem starając się trochę zwiększyć procentowy udział biegu w stosunku do marszu. Po ok. miesiącu od pierwszego treningu 30 minut biegu ciągłego bez przerwy nie powinno stanowić już problemu. Oczywiście biegu spokojnego, dającego nam radość, a nie wymęczenie organizmu tj. do 150 uderzeń serca na minutę. Co ważne, przy takim poziomie wysiłku spalamy najwięcej tkanki tłuszczowej - radzi Andżelika Dzięgiel.
Run toruń w kwietniu
W tym roku Run Toruń jest organizowany na dwóch dystansach. Jeżeli zaczniemy swoje przygotowania już teraz to oczywiście do biegu krótszego 5 km (tzw. Bieg Dla Każdego) wyrobimy się z pewnością, natomiast do dystansu dłuższego 10 km (Bieg Główny) trzeba trochę wiecej popracować. Wszystko zależy, jaki wynik chce się osiągnąć. Jednakże podkreślę, że na obu dystansach jest bardzo długi limit czasowy, co daje możliwość pokonania części trasy w marszu.
Ale jak zapewnia Andżelika warto podjąć wyzwanie. Dlaczego? - Przede wszystkim, aby spędzić czas aktywnie i w miłej atmosferze. Podczas Run Toruń zawsze panuje niepowtarzalny klimat dzięki połączeniu biegu nie tylko z aspektem zdrowotnym (krótki dystans - 5 i 10 km każdy jest w stanie pokonać w limicie 1 h i 45 min, nawet podczas marszobiegu), ale i turystycznym (aktywnym zwiedzaniem miasta). Wyróżnikami tego wydarzenia jest m.in. medal stanowiący płaskorzeźbę obiektów pochodzących z Torunia. Do 18 stycznia można głosować na zabytek na medal 2015, szczegóły na stronie www.run-torun.pl. Run Toruń to także wyjątkowa trasa wiodąca przez największe perełki miasta, kibicujące szkoły na trasie, goście specjalni, klasyfikacja drużynowa - walka o tytuł Biegowego Układy Słonecznego, zumba dla kibiców oraz towarzysząca wydarzeniu akcja charytatywna.
A do końca stycznia na wszystkich chętnych czeka promocyjne wpisowe. Zapraszamy!
POLUB: Toruń Nasze Miasto na FACEBOOKU
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
