Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Aktywna mama" bez kasy. Kiedy ruszą wypłaty?

Alicja Cichocka-Bielicka
Alicja Cichocka-Bielicka
Program dofinansowania żłobków i niań już od lat realizuje Urząd Marszałkowski, korzystając z unijnego wsparcia. We wcześniejszych odsłonach programu nie było podobnych perturbacji.
Program dofinansowania żłobków i niań już od lat realizuje Urząd Marszałkowski, korzystając z unijnego wsparcia. We wcześniejszych odsłonach programu nie było podobnych perturbacji. Sławomir Kowalski / Polska Press
Rodzice, którym Unia miała finansować żłobki i nianie w styczniu zostali bez pieniędzy. - Czemu program działa tak nieporadnie? – pytają toruńscy uczestnicy.

Chodzi o spore pieniądze, które dla wielu rodzin są poważnym, finansowym zastrzykiem. Do 800 złotych dofinansowania do niani i żłobka miesięcznie dostają z unijnego programu „Aktywna mama, aktywny tata” rodziny z kujawsko – pomorskiego. Z takiej pomocy korzysta ok. 540 osób, z tego 134 w Toruniu, tyle że w styczniu pieniędzy nikt na razie nie otrzymał.

W Toruniu sprawa wywołała oburzenie, ponieważ jest to kolejna już wpadka.
Opisywaliśmy w Nowościach afery związane z toruńską częścią programu - spóźnienia z rozstrzygnięciem rekrutacji, wielomiesięczne oczekiwanie na podpisaniem umowy, teraz rodzice zgłaszają problemy z kluczową dla nich realizacją przelewów.

- Czemu program działa tak nieporadnie? Czemu nikt nas o takiej sytuacji nie uprzedził, żebyśmy mogli się przygotować? - pyta jedna z toruńskich mam, rozczarowana programem. - Opóźnienie w wypłacie stanowi dla mnie duży problem i obciąża finansowo.

Winnego tej sytuacji trudno znaleźć. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, który odpowiada za toruńską część projektu przerzuca odpowiedzialność na lidera, czyli Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Toruniu, który do tej pory nie przelał pieniędzy. Z kolei w ROPS słyszymy że, rodzice sami są sobie winni.

- Powinni zajrzeć do zapisów umowy. Jeden z punktów jednoznaczne mówi, że wypłata refundacji jest uzależniona od dostępności środków finansowych na koncie partnera, w tym wypadku jest to MOPR – wicedyrektor Michał Neumann z Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Toruniu w poślizgu w wypłacie środków, które nadwyrężają budżety rodzin nie widzi większego kłopotu.
Oburza się, gdy mówimy, że to już kolejna wpadka w programie, którego reputacja w Toruniu jest mocno nadwyrężona. - Program w województwie przebiega bez zakłóceń, tylko z jednym partnerem, MOPR w Toruniu jest problem – stwierdza wicedyrektor Neumann.
MOPR został bez pieniędzy, ponieważ, tak jak pozostali partnerzy, wszystkie środki z zeszłego roku musiał zwrócić liderowi, czyli ROPS.

Czytaj także

- Takie są zasady prowadzenia finansów publicznych, MOPR w Toruniu mógł jednak rozwiązać problem i zabezpieczyć beneficjentów, decydując się na kredytowanie z własnych środków – uważa dyrektor Neumann, a dopytywany czy ROPS uczynił taki gest wobec ponad 100 swoich uczestników, którzy są w takiej samej sytuacji jak torunianie, przyznaje, że nie skorzystał, ponieważ przekraczało to możliwości jednostki samorządowej, jaką jest ROPS.

Kiedy rodzice dostaną zaległe pieniądze?

Według zapewnień wicedyrektora do końca tygodnia znajdą się na kontach partnerów projektu. Najpewniejszy termin, gdy dotrą do uczestników to pierwsze dni lutego. Więcej podobnych poślizgów już ma nie być, sytuacja z przełomu roku była jednostkowa, słyszymy.

Jeszcze przed startem programu w MOPR zainteresowani mogli usłyszeć, że w nowej edycji nie będzie kredytowania programu pieniędzmi z miasta. Pracownicy pragmatycznie podpowiadali chętnym – wybierajcie tanie żłobki. O takie w Toruniu nie jest łatwo, standard to ok. 600 zł za czesne miesięcznie, do tego trzeba wliczyć stawkę żywieniowa, czyli około 200 zł do rachunku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto