Adrian Miedziński czy Tobiasz Musielak? Trwa gorąca dyskusja kibiców Apatora! Zobacz opinie!

Błąd zrobili w ogóle, że zostawili Tofika. Decyzja miała zapaść przed sezonem i jeden powinien był pójść na wypożyczenie, żeby uniknąć tego typu sytuacji jaką mamy teraz. Zamiast wspierać Miedziaka większość już go wymienia na Musielaka, a nie takiej motywacji mu teraz potrzeba. Ja Ciebie w pełni rozumiem, ale wiesz przecież, że obaj podpisując kontrakt w Toruniu zdawali sobie sprawę, że będzie taka sytuacja, jaka właśnie jest. Ja nie skreślam Miedzińskiego, ale jeżeli są już obaj no to co szkodzi sprawdzić też Musielaka? Przecież Bajer sam mówił, że wszystko się wyjaśni po 4. kolejce, więc warto spróbować. Zresztą my i tak nie mamy na to wpływu, czas pokaże co będzie dalej! Byleby jechali, walczyli jak we Wrocławiu i żeby sprawili niejedną niespodziankę! Prawda jest taka, że przepis o wypożyczeniu zawodnika mówi jasno - można wypożyczyć tylko kogoś, kto zdobył 12 pkt (z bonusami!) lub mniej. Miedziak ma już limit zrobiony (9+1 i 1+1), każdy kolejny punkt zablokuje mu możliwość wypożyczenia. Musielak ma czyste konto i chyba Bajerski robi mu przysługę, nie wystawiając do składu. Uzbierałby limit i do końca sezonu walczyliby z Miedziakiem. Trudno, na kogoś trzeba było się zdecydować, bo rywalizacja o miejsce w składzie to kwasy w drużynie, a tego akurat nam nie potrzeba. Już swoje przeżyliśmy za Frątczaka i Gajewskiego. Ja po Kryterium Asów postawiłbym na Musielaka i byłem zaskoczony wyborem, ale decyzja zapadła i jako kibice powinniśmy teraz wspierać ten skład, jaki jest, a pisanie po jednym meczu, że Miedziaka muszą zmienić, albo że w ogóle już jest za słaby na tę ligę, jest słabe.