W poniedziałek (21.03.) brodniccy policjanci pełniący służbę na terenie miasta, przy ul. Sikorskiego zauważyli pojazd, który nie miał włączonych świateł mijania. Jeden z policjantów pokazał kierowcy czerwoną latarką sygnał i miejsce do zatrzymania się. Kierowca zlekceważył policjanta i oddalił się w kierunku ul. Kolejowej. Funkcjonariusze ruszyli za fordem podając jednocześnie kierowcy sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania się. Kierowca zatrzymał pojazd dopiero po tym, jak policjanci zablokowali mu drogę.
Jak się okazało, za kierownicą forda siedział pijany kierowca, który nie posiadał nawet uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna tłumaczył, że nie widział policjanta zatrzymującego go do kontroli, także nie słyszał i nie widział radiowozu jadącego tuż za nim na włączonych sygnałach. Mieszkaniec podbrodnickiej miejscowości miał ponad promil alkoholu w organizmie. 40-latek został zatrzymany i przewieziony do brodnickiej komendy, gdzie po niezbędnych czynnościach został zwolniony. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?