35-latek włamywał się kilkanaście razy do jednego magazynu pod Toruniem

Funkcjonariusze z wyżej wspomnianego komisariatu, którzy zostali skierowani na miejsce od właściciela pomieszczeń magazynowych , w którym składował złom dowiedzieli się, że to kolejne takie zdarzenie a on sam nigdy wcześniej nie informował organów ścigania o tych przestępstwach. Kryminalni, którzy zajęli się tą sprawą bardzo szybko udowodnili 35 – latkowi z Torunia. że to on stoi za wszystkimi włamaniami, które miały miejsce do rzeczonego magazynu.

Dowiedli, że to zatrzymany działając od marca do chwili zatrzymania wciąż forsując zamek w drzwiach prowadzących do wnętrza pomieszczeń włamywał się i kradł złom. Uczynił sobie wręcz z tego stałe źródło utrzymania, bo na przestrzeni wspomnianego marca, aż do sierpnia włamał się piętnaście razy. Następnie metale sprzedawała na jednym z punktów skupu złom w Toruniu.

Swoją przestępcza aktywnością sprawca spowodował straty w wysokości około pięćdziesięciu tysięcy złotych. Z ust policyjnych śledczych usłyszał łącznie piętnaście zarzutów i przyznał się do popełnienia wszystkich czynów. Ponieważ zatrzymany ma bardzo bogata kartotekę kryminalna i już kilkanaście lat swojego życia spędził w więzieniu za przestępstwa podobne okazało się, że swoich ostatnich czynów dokonał w warunkach powrotu do przestępstwa czyli tzw. multirecydywy. To powoduje, że dolna granica kary zostanie mu podwyższona a górna może wynieść nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Jeszcze w piątek trafił przed oblicze Prokuratora Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód, który zdecydował, że mężczyzna będzie musiał zgłaszać się na policyjny dozór do komisariatu dwa razy w tygodniu i obowiązuje go zakaz opuszczania kraju.