Internetowa premiera filmu „Siła KobieTY”. Zobacz reportaż
Zebrano kilkanaście procent
Adrian i jego rodzice mieszkają obecnie w Anglii. Natomiast zbiórka na leczenie 10-latka trwa na siepomaga.pl. Potrzeba ponad 200 tysięcy złotych. W piątek w południe na koncie Adriana w fundacji znajdowało się 13 procent koniecznej sumy. Zbiórka kończy się 1 stycznia 2022 roku.
- Tyle zarabia Twój dentysta! Takie są zarobki stomatologów
- Praca w Toruniu. Przy produkcji nawet 4500 zł brutto! Euorohansa, SMPE, Polser i inni
- Czwarta fala pandemii masakruje Rumunię. Winni antyszczepionkowcy i politycy
- Niedzielski: Przez ostatnie dwa dni mamy do czynienia ze swoistą eksplozją pandemii
- Adrian cierpi na zespół Pandas i Aceruloplasminemię - chorobę, która zdarza się raz na 1200000 osób. To połączenie to zagadka, nawet dla najlepszych specjalistów. To ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia mojego synka! - mówi mama Adriana.
Leczenie Adriana odbywa się w klinice w Kijowie, która specjalizuje się w podobnych przypadkach. Terapia przynosi rezultaty..Adrian przestał być tak nerwowy, zniknęły agresywne zachowania.
- Przeszedłeś COVID-19? Możesz zachorować ponownie! Sprawdź, jak długo będziesz odporny
- Szaleństwo w Toruniu! Zobaczcie, co będzie się działo w ten weekend
- Skutki wichury w Kujawsko-Pomorskiem! Straż pożarna interweniowała ponad 1400 razy
- Tanie mieszkania do kupienia w Toruniu. Co można kupić do 200 tys. zł?
Terapii nie można przerwać
- A otaczający świat przestał go przerażać. Literki znów łączyły się w wyrazy, a proste słowa w nieskomplikowane zdania. To, co zaczęło się zmieniać z każdym dniem było dla mnie wręcz nie do opisania. Czułam, jakbym odzyskiwała moje dziecko. Jakby Adrian wrócił do nas po długiej nieobecności – mówi jego mama. -Najgorsze jest to, że stan Adriana w każdej chwili może się pogorszyć, bo obie choroby brutalnie atakują mózg. To, co osiągniemy w czasie zajęć, w krótkiej chwili możemy stracić bezpowrotnie. Te choroby to zagrożenie nie tylko dla zdrowia, ale też życia! Strach jest nie do opisania… - pisze jego mama. - Pomimo chwilowej poprawy, w przyszłość patrzę z ogromnym lękiem, bo przerwanie terapii na Ukrainie, sprawi że wszystko co najgorsze wróci. Potwornie się tego boję. Niestety, koszty leczenia to kwoty, które w tym momencie nawet trudno mi sobie wyobrazić.
Link do zbiórki: TUTAJ
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?