10 lat więzienia za posiadanie i udzielanie narkotyków

Toruńscy kryminalni w miniony poniedziałek (25.06.12) weszli pod 4 wytypowane wcześniej adresy. Z informacji jakie posiadali policjanci wynikało, że mogą się tam znajdować narkotyki. Rzeczywiście, podczas przeszukania pomieszczeń gospodarczych i strychu należących do 25-latka funkcjonariusze znaleźli biały proszek i susz. Wstępne testy potwierdziły, że to amfetamina i marihuana o łącznej wadze ponad 44 dkg.

Oprócz tego policjanci zabezpieczyli kilka litrowych butelek z alkoholem i 150 paczek papierosów. Ponadto w jednym z mieszkań na Osiedlu Dekerta, należącym do 22-latka, funkcjonariusze znaleźli 10 g suszu oraz wagę elektroniczną. Pod kolejnym adresem, tym razem na Podgórzu, kryminalni zatrzymali 19-latkę. Policjanci znaleźli u niej bowiem prawie 2 g. Do policyjnego aresztu trafił także 19-letni mieszkaniec Osiedla Dekerta. On również jest podejrzany o udział w narkotykowym biznesie.

Wczoraj (26.06.12) cała czwórka usłyszała zarzuty. Najstarszy z nich odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków i wprowadzanie ich do obrotu. Taki sam zarzut usłyszał 19-latek. Wcześniej obaj byli już notowani za łamanie ustawy o przeciwdziałania narkomanii. Oskarżyciel złożył do wniosek o tymczasowe aresztowanie 25, 22 i 19-latków. Sędzia po zapoznaniu z zebranym materiałem podzielił stanowisko prokuratora i podjął decyzję, że cała trójka przynajmniej do września będzie przebywać w areszcie. Zatrzymana 19- latka z Podgórza w ramach policyjnego dozoru będzie kilka razy w tygodniu zgłaszać się na komisariat.

Jak wynika ze zgromadzonych do sprawy materiałów 25 i 19-latek zamieszani są w sprawę, nad którą pracowali toruńscy kryminalni dwa lata temu. Policjanci zlikwidowali wówczas należącą do starszego z nich kompletną linię produkcyjną. W trakcie przeszukania funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli przygotowany do sprzedaży towar, ponad 5,5 kg marihuany.

W mieszkaniu u młodszego, wówczas 17-latka, policjanci znaleźli i zabezpieczyli prawie 90 g różnego rodzaju narkotyków. Wtedy obaj usłyszeli zarzuty i trafili tymczasowo na 3 miesiące do aresztu.