Zobacz wideo. 4 sposoby na naturalne wzmocnienie odporności
Neurologia w Toruniu bez przełomu
Zarówno rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego dr n. med. Janusz Mielcarek, jak i rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego Adrian Mól, potwierdzają, że od piątkowego spotkania władz z dyrekcją, sytuacja z neurologią w Toruniu nie zmieniła się. Oddziały nadal nie działają, co więcej - światełka w tunelu nie widać. Sytuacja jest naprawdę trudna. A działać trzeba szybko, bo jest ryzyko, że neurolodzy z Torunia po prostu wyjadą, jeśli żaden ze szpitali nie zaproponuje im satysfakcjonujących warunków. Przypomnijmy, że oddział neurologii w szpitalu na Bielanach zamknięty jest od lipca, a szpital miejski pacjentów z udarami nie przyjmuje od 1 października.
A co z ratownikami z Torunia?
13 października kończy się okres wypowiedzenia 93 ratowników z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Zapytaliśmy więc rzecznika lecznicy, czy jest szansa na porozumienie.
- Na temat ustaleń z ratownikami będziemy informować jutro - poinformował nas dr n. med. Janusz Mielcarek we wtorkowe popołudnie.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, jest duża szansa na porozumienie.
Gdyby jednak do niego nie doszło, do Torunia zostaną rozdysponowane karetki z innych powiatów. Rzecznik wojewody nie ukrywa, że jest to sytuacja obciążająca dla systemu ratownictwa medycznego. - Rozważamy różne scenariusze. Liczymy jednak, że do porozumienia dojdzie - mówi Adrian Mól.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?