"Dumka na dwa serca" we troje. Ale dalej mógł przejść tylko jeden uczestnik
"Nowości" udział Leny Mrówczyńskiej w "The Voice Kids" śledziły od początku. Bardzo jej kibicowaliśmy - podobnie jak wielu torunian. Na co dzień Lena uczy się w Szkole Podstawowej nr 18. Oprócz śpiewu uwielbia rolki, rower, parki rozrywki i pływanie.
Przez pierwszy etap "The Voice Kids" - tzw. przesłuchania w ciemno - 11-latka przeszła jak burza. Zaśpiewała "Myśli i słowa" z repertuaru zespołu Bajm. Wszyscy jurorzy chcieli mieć ją w swojej drużynie. Lena ostatecznie trafiła pod skrzydła Cleo.
W kolejnym etapie tzw. bitew torunianka zaśpiewała "Dumkę na dwa serca", utwór nagrany 25 lat temu przez Edytę Górniak i Mietka Szcześniaka, który promował film "Ogniem i mieczem". Razem z nią na scenie wystąpiło dwóch innych członków drużyny Cleo - Maja Krzyżewska i Miłosz Zarzeka. Ich wykonanie "Dumki na dwa serca" wzruszyło wiele osób.
- Chcę wam bardzo podziękować, bo odegraliście cudownie te role, wprowadziliście nas w ten świat. Kiedy byłam dzieckiem, nie wiedziałam, czym są te "burzany wonne", a teraz je poczułam - mówiła w programie Cleo. - Nie jest łatwo wybrać, dlatego że widzę, jaki przepiękny postęp zrobił w tym programie każdy z was, jak świetnie wypracowaliście swoje role na scenie, ale czuję, że dalej idę z Miłoszem. Maja i Lena wypadły przepięknie, ale jednak Miłosz skradł serducho, myślę, że nie tylko moje.
To interpretacja młodego chłopaka najbardziej poruszyła Cleo. Miłosz przeszedł do kolejnego etapu sing-offów. Tam poradził sobie tak dobrze, że wystąpi w finale. Lena i Maja miały więc mocnego konkurenta.
Lena Mrówczyńska młodą gwiazdą musicali
- Jesteśmy dumni z Lenki, bo była w tej bitwie najmłodsza i nie było tego widać. Gratuluję wszystkim, którzy uczestniczyli w bitwach. To był wspaniały wieczór mimo wszystko. Myślę, że to nie jest ostatnie słowo Lenki - zapowiadała mama dziewczynki.
Przygoda torunianki z "The Voice Kids" zakończyła się, ale ze śpiewem - stanowczo nie.
Już wiemy, że Lenę będzie można oglądać w maju w musicalu "Matylda" w Teatrze Kameralnym w Bydgoszczy. To hit West Endu i Broadwayu. Torunianka wygrała casting do roli Hortensji w 2021 roku. Teraz spektakl wraca na bydgoską scenę. Bilety są już w sprzedaży, Lenę zobaczymy w obsadzie 14, 18, 19, 20 i 21 maja (w tym ostatnim dniu tylko w spektaklu o godz. 12).
Lena w Teatrze Kameralnym występuje też w spektaklu "Drapando, czyli Atak Zamszałego Starucha". Najbliższe przedstawienia w czerwcu. Spektakl opowiada historię Katie, która cierpi na atopowe zapalenie skóry. Choroba sprawia jej dużo bólu. Rodzice próbują pocieszyć córkę, wymyślają więc historie, w których maści i lekarstwa zamieniają się w superbohaterów.
- „Drapando” to spektakl śmieszny i smutny zarazem, szalony i wzruszający - czytamy na stronie teatru.
Lena gra w nim główną rolę, wspomnianej Katie. I to na pewno nie będzie jej ostatnia przygoda ze sceną. Zarówno w "The Voice Kids", jak i wcześniej w "Szansie na sukces" Lena udowodniła, że ma silny, czysty głos, idealny do występu w musicalach, ale i na wielkich scenach - jej marzeniem jest reprezentowanie Polski na Eurowizji. Trzymamy kciuki!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?