Do zdarzenia doszło w sobotę 30 września po godz. 16 w Borczu. Jak podaje asp. Karolina Jędrzejczak, p.o. oficera prasowego KPP w Kartuzach, ze wstępnych ustaleń wynika, że 23-letni kierowca mercedesa, jadąc z Żukowa w kierunku Kościerzyny, nie dostosował prędkości do warunków i uderzył w poprzedzającą go toyotę.
- Pojazd uderzony został wybity z toru jazdy i podróż zakończył na dachu w przydrożnym rowie. Drugi pojazd pozostał na jezdni - informują z kolei strażacy z OSP Hopowo.
54-letni kierowca toyoty, wraz z pasażerem, zostali przewiezieni do szpitala. Kierujący mercedesem nie wymagał hospitalizacji. Policjanci ukarali 23-letniego sprawcę mandatem w wysokości 1500 zł oraz 12 punktami karnymi.
ZOBACZ TEŻ:
Przez pół roku OSP Goręczyno może korzystać z dodatkowego samochodu
Policja apeluje
Niezmiennie kartuscy mundurowi zwracają się do kierowców, aby ci zachowywali ostrożność na drodze.
- Szczególną uwagę zwracajmy na prędkość, która musi być dostosowana do warunków drogowych i atmosferycznych - mówi rzeczniczka KPP w Kartuzach. - Pamiętajmy również o tym, że powinniśmy zwracać szczególną uwagę na to, co dzieje się na drodze i w jej okolicy. Bądźmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo własne oraz innych użytkowników dróg.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?