Nocna Droga Krzyżowa po raz drugi w Chorzowie
Noc, cisza i dziesiątki krzyży. Po raz drugi przez chorzowskie Maciejkowice przeszła Nocna Droga Krzyżowa. Uczestnicy szli około 10 kilometrów. Podobnie jak w zeszłym roku - zapisało się około 140 osób. Z tej liczby ok. 40 osób szło po raz pierwszy.
— W tym roku mam wrażenie, że jest troszkę więcej młodych ludzi, którzy idą ze swoimi rodzicami - czy to są ministranci, czy oazowicze. To też jest dobry znak, że ta droga krzyżowa przez to, że nie jest taka długa, sprawia, że idą całe rodziny - mówi ks. Waldemar Maciejewski proboszcz parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Rozalii w Chorzowie-Maciejkowicach.
Przed drogą krzyżową o 21.30 odprawiona została eucharystia. Następnie wierni ruszyli w ciszy. Droga wiodła między innymi przez Żabie Doły.
— Ta droga krzyżowa na pewno jest dla nas ćwiczeniem duchowym. To, co dla mnie jest takie ważne w tej drodze krzyżowej, to cisza. Jest zapowiedź stacji, słowa: "Kłaniamy ci się, Panie Jezu Chryste", i później kilka minut ciszy, kiedy ludzie czytają rozważania i ruszamy dalej. Osoby patrzące z boku widzą właśnie ludzi, którzy mają czas pomyśleć o swoim życiu. Te rozważania mają pomóc właśnie w takim wymaganiu od siebie, jeśli chodzi o o życie duchowe, o stawanie po stronie przekazań po stronie Ewangelii - twierdzi ks. Waldemar Maciejewski.
"Musicie od siebie wymagać"
Wierni z maciejkowickiej parafii korzystali z rozważań napisanych na potrzeby Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. W tym roku zostały one oparte o życiorys i nauczanie św. Jana Pawła II. Motywem przewodnim są słowa: "Musicie od siebie wymagać".
— Czy Karol Wojtyła, późniejszy papież, wymyślił Ekstremalną Drogę Krzyżową? Chyba tak. Powiedział: „Wymagajcie od siebie! Bądźcie wymagający wobec otaczającego was świata, ale przede wszystkim wymagajcie od siebie samych. Nie popadajcie w przeciętność. Chrystus wzywa was do rzeczy wielkich. Nie sprawcie Mu zawodu”… - czytali wierni przy ostatniej stacji drogi krzyżowej.
Odszedł Janusz Rewiński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?