Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znaleziono zwłoki zaginionego 24-latka z Torunia

wap
W Wiśle w okolicach Toporzyska odnaleziono zwłoki 24-letniego Kamila, który zaginął 26 marca tego roku w Toruniu. Prawdopodobnie nikt nie przyczynił się do jego śmierci.

Pływające ciało zauważyła blisko brzegu przypadkowa osoba. Było zaczepione o konar drzewa. Powiadomiono policję.

Zobacz także: Śmiertelny wypadek w Emilianowie na DK 10 [ZDJĘCIA]
- Wstępna ocenia biegłego medyka nie wskazuje na to, aby do śmierci tego 24-latka ktoś się przyczynił – mówi Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji. - Przy zwłokach znaleziono dokumenty i przedmioty, które ten zaginiony miał przy sobie w dniu, w którym słuch o nim zaginął.

Rodzinie udało się ustalić, że w sobotę 25 marca Kamil umówił się z kolegą na nocne wyjście do klubu za pośrednictwem portalu społecznościowego. Mieli się spotkać o północy pod pomnikiem Kopernika. Kolega jednak w umówione miejsce nie dotarł. Kamil poszedł więc do klubu „Gondola”, gdzie bawił się z nowo poznaną dziewczyną. Kiedy ta około godz. 2 w nocy chciała iść do domu, okazało się, że chłopaka nie ma już w klubie. 

W międzyczasie miało dojść do drobnej scysji pomiędzy 24-latkiem a innym mężczyzną.

Policjanci po analizie monitoringu ustalili, że Kamil skierował się w stronę Wisły. Ustalenia funkcjonariuszy świadczyły o tym, że zaginiony ostatni raz był widziany na tarasie widokowym nad Wisłą przy Bulwarze Filadelfijskim, na wysokości ul. Mostowej w niedzielę 26 marca około godziny 1.

Policjanci będą starali się ustalić, dlaczego jego ciało znalazło się w rzece.

Znaleziono zwłoki zaginionego 24-latka z Torunia
W Wiśle w okolicach Toporzyska odnaleziono zwłoki 24-letniego Kamila, który zaginął 26 marca tego roku w Toruniu. Prawdopodobnie nikt nie przyczynił się do jego śmierci. Pływające ciało zauważyła blisko brzegu przypadkowa osoba. Było zaczepione o konar drzewa. Powiadomiono policję. Zobacz także: Śmiertelny wypadek w Emilianowie na DK 10 [ZDJĘCIA] - Wstępna ocenia biegłego medyka nie wskazuje na to, aby do śmierci tego 24-latka ktoś się przyczynił – mówi Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji. - Przy zwłokach znaleziono dokumenty i przedmioty, które ten zaginiony miał przy sobie w dniu, w którym słuch o nim zaginął. Rodzinie udało się ustalić, że w sobotę 25 marca Kamil umówił się z kolegą na nocne wyjście do klubu za pośrednictwem portalu społecznościowego. Mieli się spotkać o północy pod pomnikiem Kopernika. Kolega jednak w umówione miejsce nie dotarł. Kamil poszedł więc do klubu „Gondola”, gdzie bawił się z nowo poznaną dziewczyną. Kiedy ta około godz. 2 w nocy chciała iść do domu, okazało się, że chłopaka nie ma już w klubie. W międzyczasie miało dojść do drobnej scysji pomiędzy 24-latkiem a innym mężczyzną. Policjanci po analizie monitoringu ustalili, że Kamil skierował się w stronę Wisły. Ustalenia funkcjonariuszy świadczyły o tym, że zaginiony ostatni raz był widziany na tarasie widokowym nad Wisłą przy Bulwarze Filadelfijskim, na wysokości ul. Mostowej w niedzielę 26 marca około godziny 1. Policjanci będą starali się ustalić, dlaczego jego ciało znalazło się w rzece. Znaleziono zwłoki zaginionego 24-latka z Torunia facebook.com / nadesłane
W Wiśle w okolicach Toporzyska odnaleziono zwłoki 24-letniego Kamila, który zaginął 26 marca tego roku w Toruniu. Prawdopodobnie nikt nie przyczynił się do jego śmierci.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto