Co dalej ze zwolnionymi z Metronu? Pracownicy proszą sąd o szybkie rozstrzygnięcie wniosku spółki o upadłość
Na razie metronowcy czekają więc na przyspieszenie w sądzie i przeglądają oferty pracy. W poniedziałek zorganizowano dla nich spotkanie, na którym oprócz urzędników pojawili się przedstawiciele konkretnych firm, chociażby toruńskiego Zapoleksu. - Najwięcej ofert pracy przedstawianych nam to praca przy produkcji. Często od razu widać, że pracodawca poszukuje kobiet, a nie mężczyzn. Wiadomo, że nie wolno mu o tym mówić czy pisać wprost, ale kto zna kobietę spawacza czy tokarza? - pyta retorycznie pani Katarzyna. - Nie ma też praktycznie żadnych ofert dla pracowników umysłowych, a przecież i takich zwolniono z Metronu. POLECAMY: Pamiętasz, jak mieszkało się w PRL-u? QUIZMemy z Kaczyńskimi. Przebywali w hali...Test dla grzybiarzy. Rozpoznasz grzyby na zdjęciach?