Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaginął Kamil Piórkowski. Nowe fakty

JWN
Zamieszkały w Toruniu na ulicy Broniewskiego nie wrócił na noc do mieszkania z soboty na nadzielę 25/26 marca. Kamil Piórkowski ma 24 lata i jest niskiego wzrostu.
Zamieszkały w Toruniu na ulicy Broniewskiego nie wrócił na noc do mieszkania z soboty na nadzielę 25/26 marca. Kamil Piórkowski ma 24 lata i jest niskiego wzrostu. Facebook - profil zaginionego Kamila Piórkowskiego
Policja i najbliższa rodzina od kilku dni poszukują 24-letniego studenta, Kamila Piórkowskiego. Chłopak w sobotę bawił się w nocnym klubie. Kontakt z rodzicami i bratem urwał się o godz. 21.

Kamil pochodzi z niewielkiej miejscowości pod Sierpcem. Od kilku lat mieszka w Toruniu, gdzie studiuje i pracuje w ochronie. Jak mówi jego brat Dawid, to pogodny, odpowiedzialny chłopak, pasjonat militariów i wojska.

- Nie miał żadnego powodu, żeby znikać. Nie miał żadnych problemów, a w ostatnim czasie zachowywał się zupełnie normalnie – tłumaczy Dawid Piórkowski. - Praktycznie codziennie dzwonił do rodziców, żeby powiedzieć, co u niego słychać. Niestety, od soboty wieczorem nie mamy z nim żadnego kontaktu.

Rodzinie udało się ustalić kilka faktów z ostatniego weekendu. Wiedzą, że w sobotę Kamil umawiał się z kolegą na nocne wyjście za pośrednictwem portalu społecznościowego. Mieli się spotkać o północy pod pomnikiem Kopernika. Kolega jednak w umówione miejsce nie dotarł. Kamil poszedł więc do klubu „Gondola”, gdzie bawił się z nowo poznaną dziewczyną. Kiedy ta około godz. 2 w nocy chciała iść do domu, okazało się, że chłopaka nie ma już w klubie. W międzyczasie miało dojść do drobnej scysji pomiędzy 24-latkiem a innym mężczyzną.

- I tu ślad się urywa. Od jego współlokatorów z mieszkania przy ul. Broniewskiego wiem, że w nocy z soboty na niedzielę pojawił się w domu. Oni go co prawda nie widzieli, ale słyszeli, a w łazience znaleźli jego spodnie, których tam wcześniej nie było – opowiada Dawid Piórkowski.

Jest jeszcze jeden ślad, który ma sprawdzić policja. Około południa w niedzielę Kamil miał spotkać się ze swoim kolegą ochroniarzem w Centrum Handlowym Bielawy. Podobno zachowywał się wówczas zupełnie normalnie.

Z ostatniej chwili

Jak informuje brat zaginionego, Kamil Piórkowski mógł być widziany dziś około godziny 11 na skrzyżowaniu ulic Szosa Chełmińska - Żwirki i Wigury. - Sprawiał wrażenie zagubionego. Był ubrany w jeansy oraz krótką koszulkę. Jest bardzo ruchliwy. Jeżeli ktoś go widział proszę o kontakt 535554029 - apeluje pan Dawid.

Na wszelkie informacje dotyczące Kamila Piórkowskiego czeka toruńska policja.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto