Do bijatyki doszło około godz.23. w wielkanocną niedzielę. Około 15-osobowa grupa chuliganów napadła na przechodniów na ul. Łyskowskiego. - Napastnicy kopali ludzi leżących na ziemi, w tym kobiety. Wszędzie krzyk wołania i błagania o pomoc - relacjonował w e-mailu do TVP Bydgoszcz jeden z mieszkańców osiedla.
Cała ulica Łyskowskiego była miejscem pobojowiska. Karetki zabierały skatowanych ludzi do szpitala. - A czterech policjantów, mimo że wskazałem miejsce, gdzie ukryli się napastnicy, bezradnie próbowało wejść do wskazanego bloku - opowiada internauta.
Mężczyzna jeszcze raz zadzwonił pod nr 997 i zapytał, dlaczego policjanci nie wchodzą i nie interweniują. - Usłyszałem odpowiedź, że dyżurny nie wyśle kilku policjantów, bo tylu tylko ma. Szok! Nie spotkałem się z taką bezradnością ze strony policji. Podobna sytuacja nigdy w Toruniu nie może mieć miejsca, aby pokrzywdzeni w napadzie pozostawali bez szans na pomoc - pisze torunianin.
Szczegóły zajścia i reakcja policji - w "Zbliżeniach".
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?