Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga: znamy czarne punkty na toruńskich drogach!

Redakcja
Najbardziej niebezpieczne miejsca na sieci drogowej miasta w 2012 roku
Najbardziej niebezpieczne miejsca na sieci drogowej miasta w 2012 roku Katedra Budownictwa Drogowego Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy
Naukowcy z Bydgoszczy wzięli pod lupę toruńskie ulice. Policzyli: w zeszłym roku średnio co 73 dni ginął u nas na drodze człowiek, a co 32 godziny ktoś zostawał ranny w wypadku. Opisali też najbardziej niebezpieczne miejsca. Oto one.

Za zbadanie bezpieczeństwa na naszych ulicach zabrali się naukowcy z katedry budownictwa drogowego Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy na zlecenie toruńskiego MZD. Wnioski są optymistyczne: w naszym województwie, także i w Toruniu, jest raczej bezpiecznie. Są jednak miejsca, w których trzeba uważać bardziej niż zwykle. Plac Niepodległości: rozglądaj się!Żeby wybrać „czarne punkty", naukowcy wzięli pod uwagę liczbę wszystkich stłuczek w danym miejscu, ich ciężkość, policzyli, ile było wypadków z udziałem pieszych, a ile - z rowerzystami. Na tej podstawie stworzyli specjalny wskaźnik „W" - im wyższy, tym bardziej niebezpieczne miejsce. Okazało się, że najgorzej wypadł plac Niepodległości (W=10,48).Najniebezpieczniejszym miejscem na tym skrzyżowaniu jest zbieg Czerwonej Drogi z al. Jana Pawła II. Kierowcy najczęściej wjeżdżają tam w tyły innych samochodów albo - równie często - uderzają w boki innych aut. Powodów jest wiele, najważniejsze z nich to zły układ skrzyżowania i fakt, że na podporządkowanych wlotach kierowcy mogą ustawiać auta w dwóch kolumnach.- Kierowcy tych pojazdów wzajemnie ograniczali sobie widoczność i mieli trudność w prawidłowej ocenie sytuacji - czytamy w raporcie. - Prowadziło to do wymuszania pierwszeństwa.Czerwona Droga: stój na światłach!Drugie niechlubne miejsce zajmuje skrzyżowanie Czerwonej Drogi z Szosą Chełmińską (W=9,564) Tu królują zderzenia boczne samochodów. Autorzy raportu wytknęli złe dostosowanie sygnalizacji świetlnej. - Nie są dostosowane do natężeń ruchu - czytamy. - Wielu kierowców wjeżdża na skrzyżowanie nie tylko w momencie wyświetlania sygnału żółtego, ale i w pierwszych sekundach czerwonego.Podobnie jak na placu Niepodległości kierowcy zasłaniają sobie wzajemnie widoczność, a tramwaj, który zatrzymuje się przy ul. Odrodzenia, skutecznie przesłania pieszych. Efekt? W ciągu ostatnich dwóch lat w tym miejscu naliczono 3 wypadki z pieszymi i 2 z rowerzystami.Co proponują bydgoscy specjaliści? Przede wszystkim wymianę sygnalizacji świetlnej na bardziej nowoczesną, tzw. wielofazową. Przystanki autobusowe i tramwajowe przenieść za skrzyżowanie. Toruńscy drogowcy przebudowują właśnie al. Solidarności, ale samo feralne skrzyżowanie nie będzie na razie znacząco zmienione.Jana Pawła II: uważaj na pieszych!Trzecie miejsce przypadło skrzyżowaniu al. Jana Pawła II z ul. Chopina (W=7,86). Najczęściej kierowcy wjeżdżają tu w tył innych aut - zwykle dlatego, że hamują, by nie wjechać w pieszych. Problem jest też z samochodami, które wyjeżdżają z ul. Chopina. - Wielu kierowców wykonuje ten manewr już nie tylko na żółtym sygnale, ale na czerwonym i to z dużą prędkością - alarmują autorzy raportu. Efekt? Wypadki pieszych.Inne niebezpieczne skrzyżowania to m.in. Przy Kaszowniku, zbieg ul. Lelewela, Grudziądzkiej i Kościuszki czy Legionów z Wielkim Rowem. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uwaga: znamy czarne punkty na toruńskich drogach! - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto