Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń. Zostawił wygłodzonego królika w piwnicy z trutką na szczury!

redakcja
redakcja
fot. nadesłane
fot. nadesłane redakcja
Kilka dni temu w Toruniu i innych polskich miastach odbyły się marsze przeciwko przemocy wobec zwierząt. Również u nas jej nie brakuje. Mieszkaniec Torunia wykazał się pomysłowością umieszczając wygłodzonego królika w zamkniętej piwnicy z wyłożoną trutką na szczury.

Schronisko dla Zwierząt w Toruniu otrzymało informację o króliku znalezionym w piwnicy w jednym z toruńskich wieżowców. Pracownik schroniska przyjął zgłoszenie. Na miejscu znalazł królika przebywającego wśród trutki dla szczurów.O tym fakcie została poinformowana Inspektor ds. Adopcji Stowarzyszenia Pomocy Królikom, www.kroliki.net, www.adopcje.kroliki.net), Ola Głowacka, która udała się z królikiem do weterynarza zajmującego się wszystkim zwierzętami, trafiającymi pod opiekę SPK.
Zobacz koniecznie: Fotorelacja z toruńskiego marszu w obronie praw zwierząt
Wówczas nie było jeszcze pewności czy królik zjadł trutkę na szczury. Wstępne badanie wykazało bezwład tylnych łap - uszkodzenie rdzenia kręgowego, skrajną anemię - porcelanowe spojówki, zapadnięte żyły, zakrwawione łapy - wskutek wyrwania bądź wygryzienia, skrajne zagłodzenie - zero tkanki tłuszczowej, zanik mięśni, odwodnienie, bardzo słaby ton serca, zęby wymagające korekty. Królik został cudem podłączony pod kroplówkę z 5% glukozą. Po kilku minutach dostał ataku konwulsji - mimo resuscytacji - pośredniego masażu serca i podanej dożylnie adrenaliny - zmarł.
Przeczytaj również: Relacja z toruńskiego marszu przeciwko brutalnemu traktowaniu zwierząt
Wykonano sekcję zwłok, która ukazała wysięk krwi do jamy otrzewnej i potwierdziła przypuszczenie, iż królik spożył trutkę na szczury. Poza tym ukazała również skrajne wyniszczenie organizmu. Wątroba królika była zniszczona przez fatalne żywienie oraz długotrwałe głodzenie. Bezpośrednią przyczyną śmierci było wykrwawienie.
Jak udało się ustalić, królik od wielu dniu przebywał w piwnicy w jednym z bloków - bez odrobiny wody, czy też jedzenia. Przez wiele dni był pozbawiony jakichkolwiek środków egzystencji - jedyne co znajdowało się w piwnicy to duża ilość trutki na szczury.
Podczas wizyty w piwnicy wolontariuszki SPK znalazły liczne plamy krwi, niewielką ilość odchodów, które królik zrobił zapewne w dniu, kiedy tam trafił, oraz trutkę na szczury - nic więcej. Doprowadzony do skrajnego wycieńczenia, ostatecznie zjadł trutkę, łudząco podobną do granulatu, którym karmi się króliki.
Zaczynając od drzwi do piwnicy przez ściany wzdłuż korytarza piwniczego wszędzie znajdują się informacje UWAGA TRUTKA na SZCZURY- niebezpieczeństwo dla życia ludzi i ZWIERZĄT - nie sposób taką informację przeoczyć.
Jak się okazało mieszkańcy bloku wiedzieli o tym, ze królik przebywał w piwnicy. Bez wody, bez jedzenia, zamknięty na klucz. Umierał długo, w straszliwych męczarniach, ktoś bestialsko wyrzucił go i zamknął w piwnicy- na betonie, bez światła - a później nikt nie zareagował - obojętność zabija tak jak okrucieństwo oprawcy zwierzęcia.
Króliki są jednymi z najpopularniejszych zwierząt domowych. Dostępne są wszędzie - w sklepach zoologicznych, w internecie. Sprzedawane przez allegro podróżują po kraju za pośrednictwem poczty polskiej, niejednokrotnie umierają w sklepach zoologicznych, nastawionych wyłącznie na zysk.. Notorycznie kupowane jako zabawka dla dziecka, gdy nie dają się brać na ręce, nie chcą być ciągle głaskane i tarmoszone, zostają w najlepszym wypadku sprzedane lub oddane. Znajdowane są na ulicach, w śmietnikach, śmieciarkach, reklamówkach, piwnicach.
Króliczkę z piwnicy wystarczyło zawieźć go do schroniska lub chociaż powiadomić straż miejską – wtedy miałaby szansę. Czy gdyby to był pies, ktoś wykonałby telefon? Może tak, może ludzie baliby się, że pies zrobi im krzywdę, że zabrudzi piwnicę odchodami, a gdy umrze będzie problem z usunięciem zwłok.
W tej sprawie zostało zgłoszone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Chcemy, aby sprawa została rozpowszechniona. Musimy pokazać jak wygląda przemoc nie tylko dla psów czy kotów, ale także innych małych zwierząt, jeszcze bardziej bezbronnych, nie potrafią wyć, miauczeć, gryźć.
Wszystkie osoby, które chciałyby lub mogłyby nam pomóc, proszone są o kontakt mailowy [email protected] i [email protected]. Być może ktoś zna właściciela królika lub może udzielić nam innych cennych informacji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Toruń. Zostawił wygłodzonego królika w piwnicy z trutką na szczury! - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto