Spółka Metron od wielu lat była skonfliktowana ze Skarbem Państwa. Działalność prowadziła na mocy umowy prywatyzacyjnej zawartej z państwem w 2000 roku. Już w 2001 roku, jak twierdzą zarządzający Metronem, państwo krzywdząco dla spółki podniosło opłaty legalizacyjne wodomierzy i to wpędziło ją w długi. Przestała płacić raty dzierżawy za mienie (grunt, zakład i maszyny), zalegała z podatkami, wypłatami dla pracowników. Jak przyznaje Małgorzata Mierzyńska, radca prawny i pełnomocnik spółki Metron, zaległości w opłacaniu ZUS-u pracownikom sięgają nie miesięcy, ale lat. Postępowanie układowe spółki z wierzycielami nie przyniosło efektów. W 2007 roku Skarb Państwa wypowiedział spółce umowę, ale fabryka dalej działała. Toczyły się boje administracyjne i sądowe.
- Na mocy prawomocnego od lipca br. wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku spółka ma wydać mienie Skarbowi Państwa. Już prowadzimy inwentaryzację. Majątek chcemy wydać jak najszybciej - mówi Małgorzata Mierzyńska. - Produkcję zakończyliśmy. Wszyscy pracownicy, czyli około 140 osób, z końcem sierpnia otrzymają wypowiedzenia. Złożyliśmy też wniosek o upadłość, ale nie został on jeszcze w sądzie rozpatrzony.
Polecamy: Kto atakował z maczetami? W biały dzień, przed największą w Toruniu siłownią, pojawili się zamaskowani napastnicy z ostrą bronią
Pracownicy są w szoku. - Przecież pracowaliśmy pełną parą. Ostatnio zamiast 800 wodomierzy dziennie produkowaliśmy po 1200, takie były zamówienia. A tu nagle dowiadujemy się, że koniec wszystkiego... Mam 62 lata. Z tego 42 przepracowałem w Metronie. Co teraz zrobię? Nie mam pojęcia. Ani na emeryturę nie pójdę, ani pewnie pracy nie znajdę - mówi "Nowościom" jeden z metronowców.
Spółka ma poważne zobowiązania wobec pracowników. Składek do ZUS nie płaciła latami. Nawet jednak wypłacając załodze gołe pensje (netto), czyniła to z opóźnieniami. Niejednokrotnie wypłacała okrojone sumy wynagrodzeń. - Co teraz zrobią pracownicy? To zależy od indywidualnej sytuacji każdego z nich. Jedni będą mogli skorzystać z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, inni ze świadczeń przedemerytalnych. Kolejni mogą zdecydować się wkroczyć na drogę sądową - nie kryje Małgorzata Mierzyńska.
Zobacz także: Bella Skyway Festiwal 2018. Tak festiwal światła wygląda z lotu ptaka [ZDJĘCIA]
Adrian Mól, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego, oficjalnie potwierdza: "Majątek Skarbu Państwa za który nie wnoszono od wielu lat opłat na podstawie wyroków Sądu Okręgowego, następnie Apelacyjnego zostanie przejęty przez wojewodę, zgodnie z przepisem art. 35 ust 1 pkt 1b ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym. Przepis ten nakłada obowiązek na wojewodę przejęcia tego majątku".
Polecamy:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?