18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święto Trzech Króli – wciąż tradycja czy zwykły dzień odpoczynku?

Paweł Brzeźniak
Święto Trzech Króli – wciąż tradycja czy zwykły dzień odpoczynku?
Święto Trzech Króli – wciąż tradycja czy zwykły dzień odpoczynku? archiwum redakcji
Jakie tradycje wiążą się ze Świętem Trzech Króli? Czy wciąż chętnie je pielęgnujemy? Czy Trzech Króli, jako dzień wolny, pomaga chrześcijanom w lepszym przeżywaniu tego dnia?

Święto Trzech Króli – wciąż tradycja czy zwykły dzień odpoczynku?

Święto Trzech Króli, czyli Objawienia Pańskiego (tzw. epifanii) znane jest już od początku chrześcijaństwa. Mędrcy czy też magowie występują na kartach Biblii. Pisze o nich w Nowym Testamencie Ewangelista Mateusz. Z zapisów z tamtych czasów wiemy, że podążali za „gwiazdą na Wschodzie”. Symbolika gwiazdy ma swoje niebagatelne znaczenie. Jasność oznacza nadejście Jezusa Chrystusa. Ponadto, ten dzień, jest wspomnieniem chrześcijan, którzy niejednokrotnie z narażeniem własnego życia naśladują Chrystusa w jego czynach i słowach przez niego głoszonych. Uroczystość Objawienia Pańskiego symbolizuje także zaprezentowanie poganom prawdziwej roli Jezusa, jako Boga, Mesjasza, Zbawiciela. Miała to być odpowiedź Boga na tęsknotę pogan dążącą do poznania boskości, czegoś pozaziemskiego, wyjątkowego, nieskończonego i wszechmocnego.

Początki święta

Na samym początku, święto, które dziś kojarzymy z dniem 6 stycznia, było obchodzone przez sekty gnostyckie. Nie znamy dokładnych informacji na temat tego, od którego momentu Kościół zaczął uroczyście obchodzić ten dzień. Kilka wieków później, w okresie średniowiecznym, pojawia się tradycja związana z tym wydarzeniem. – To właśnie wtedy zaczęło się mówić o Kacprze, Melchiorze i Baltazarze – mówi dr Wiesław Banach z Instytutu Kulturoznawstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Nastąpiło to jednak dopiero ok. IX wieku. Co ciekawe, królami zaczęto ich określać dopiero w VI wieku.

Kasper (Kacper) wręczył Dziecięciu kadzidło. Symbolizowało ono boskość Zbawiciela. Melchior ofiarował złoto, które oznaczało władzę królewską nad całym światem. Z kolei, Baltazar przekazał mirrę, zapowiadającą męczeńską śmierć Jezusa. Mamy więc do czynienia z wszystkimi najważniejszymi aspektami życia i działalności Jezusa. Boskość, która objawiała się z faktu bycia Synem Boga oraz cuda, których Jezus był autorem. Złoto, które było władzą prawdziwą, trwałą i nieskończoną, będącą przeciwwagą dla władzy ziemskiej. I wreszcie – mirra, zapowiadająca zakończenie życia Jezusa na ziemi. Życia, które trwało dzięki zmartwychwstaniu, które symbolizowało trwanie po śmierci. Z pewnością, Trzej Królowie nie byli świadomi symboliki przyniesionych darów, które w ich mniemaniu były po prostu cennymi przedmiotami. Poza tym, pochodzili z zupełnie innych kręgów kulturowych.

Pochodzenie Mędrców

– Tradycja średniowieczna nazwała przybyszy Królami z Kolonii, gdzie w katedrze mają się znajdować ich relikwie – tłumaczy dr Wiesław Banach. Jak Trzej Królowie byli postrzegani w sztuce? Jeżeli wierzyć takiej wizji, Kacper pochodził z Afryki, Melchior był Europejczykiem natomiast Baltazar – władcą pochodzącym z Azji. Współcześnie, nie wiemy, czy zachowały się relikwie wspomnianych trzech mędrców. Najprawdopodobniej, na samym początku znajdowały się one w Konstantynopolu, a potem miały zostać przewiezione do Mediolanu. Wiemy za to, komu patronują trzej Królowie. O wstawiennictwo do nich modlą się m.in. właściciele gospód, kuśnierze, ale także pielgrzymi, handlowcy i podróżujący.

Swego czasu w świadomości społecznej funkcjonowało przysłowie: „Trzej Królowie wichry ciszą i krzyżyki na drzwiach piszą”. Wciąż obecna jest tradycja pisania kredą na drzwiach „K + M + B”, oznaczających imiona Trzech Króli. Co ciekawe, nie jest to jedyna interpretacja napisu, z którą możemy się zetknąć. – W bardzo przydatnym „Małym słowniku liturgicznym” R. Bergera mówi się o tym, że skrót ten powstał z pierwszych trzech liter zdania: „Christus mansionem benedicat”, co oznacza: „Niech Chrystus błogosławi ten dom” – wyjaśnia dr Wiesław Banach. Stąd, prawidłowy zapis powinien brzmieć „CMB i aktualny rok”. Jednak ten zapis nie jest bardzo popularny w naszym regionie.

Litery na drzwiach

Pisanie symbolicznych liter jest swoistą prośbą o błogosławieństwo dla domu i dla wszystkich domowników. Dopełnieniem tego jest poświęcenie domu przez kapłana w czasie wizyty duszpasterskiej. Stosuje się także kadzenie domu kadzidłem przyniesionym z kościoła. Symbolizuje to ochronę przed diabłem. – Na to właśnie wskazuje profesor Kopaliński, ale nie wskazuje niestety precyzyjnie genezy tego zwyczaju, zwłaszcza czasu jego pojawienia się i upowszechnienia – mówi dr Wiesław Banach.

Bez współczesnych badań socjologicznych można stwierdzić, że zwyczaj pisania liter na Trzech Króli zaczyna zanikać. Dotyczy to przede wszystkim wielkich ośrodków miejskich. Nieco inaczej sytuacja ma się na wsi, gdzie przywiązanie do dawnych tradycji i religii wciąż jest silne. Nie da się ukryć, że sytuacja w tym zakresie zmieniła się w stosunku do tego, z czym społeczeństwa miały do czynienia jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Duży wpływ na to ma postępująca globalizacja, która systematycznie wypiera tradycje kulturowe w społeczeństwach zachodnich.
Jedną z tradycji Święta Trzech Króli jest uroczysty orszak, który jest wielką atrakcją wielu miast na świecie. Jest to kolorowa parada podczas której królowie rozdają dzieciom cukierki, a uczestnicy takich orszaków doskonale się bawią i śpiewają. O popularności tej inicjatywy świadczy fakt, że w jednym z warszawskich orszaków uczestniczyło kilkanaście tysięcy osób. W tym roku odbędzie się również w Gnieźnie.

Od 2011 roku Święto Trzech Króli jest dniem wolnym od obowiązków służbowych. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat był to zwykły dzień, w którym należało iść do pracy. Uniemożliwiało to chrześcijanom odpowiednie przeżywanie tego radosnego święta. A warto pamiętać, że w Święto Trzech Króli każdy chrześcijanin ma obowiązek uczestniczenia w mszy świętej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto