Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni domagają się wyższej puli pieniędzy na jeleniogórski szpital

RS
Szpital wojewódzki w Jeleniej Górze jest pokrzywdzony przy podziale pieniędzy przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Placówki w innych dolnośląskich miastach dostają więcej

Jeleniogórscy radni protestują przeciwko dotychczasowemu podziałowi pieniędzy na służbę zdrowia na Dolnym Śląsku. Szpital wojewódzki w Jeleniej Górze ma dużo najniższy kontrakt niż porównywalne placówki we Wrocławiu, Legnicy i Wałbrzychu. Stanowisko rady miejskiej ma wywrzeć presję na Narodowy Fundusz Zdrowia, z którym dyrekcja szpitala w Jeleniej Górze właśnie negocjuje wysokość kontraktu na przyszły rok. Możliwie, że będzie lepiej bo NFZ zaproponował 4,3 mln zł na działalność Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. To o 1 mln zł więcej niż w roku bieżącym. Dyrekcja szpitala będzie się starać jeszcze o dodatkowy milion na SOR.
Zdaniem radnych szpital wojewódzki był dotąd traktowany przez NFZ jak przeciętny szpital powiatowy. Na ten rok jeleniogórska placówka otrzymała kontrakt w wysokości 109,5 mln złotych, podczas gdy porównywalne placówki w Wałbrzychu (szpital specjalistyczny) – 145,9 mln złotych, Legnicy 125,3 mln złotych, a Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu – 165,5 mln złotych. Przeliczenie wysokości kontraktu na jednego podopiecznego, ujawnia jeszcze większą dysproporcję. W Jeleniej Górze na osobę przypada 174 zł, podczas gdy w Wałbrzychu jest to 313 zł, Legnicy - 471 zł, a we Wrocławiu - 455 zł.
Beata Bokiej zastępca dyrektora jeleniogórskiego szpitala do spraw ekonomicznych, przyznaje, że jej placówka od kilku lat jest gorzej traktowana, przy podziale pieniędzy. - NFZ zarzuca nam, że źle wypełniliśmy jakieś tabelki, złożyliśmy nie taki wniosek. A to nieprawda, mamy bardzo merytoryczny zespół – zapewnia Bokiej.
Choć w stosunku do innych szpitali, jeleniogórski dostaje mniej pieniędzy, co roku udaje się zwiększać wysokość kontraktu. Na rok 2012 wzrósł on o 3,5 mln zł w porównaniu do roku ubiegłego. Szpital liczy jeszcze, że dostanie dodatkowo ok. 2 mln zł za ponadkontraktowo wykonane świadczenia medyczne.

Obecny na sesji rady Michał Dzięgielewski, zastępca dyrektora NFZ we Wrocławiu zapewniał, że jeleniogórski szpital nie jest krzywdzony przy rozdziale pieniędzy. Liczby mówią jednak co innego.
Dziś sytuacja finansowa jeleniogórskiego szpitala nie jest najlepsza, ma obecnie ok. 5 mln zł zobowiązań wymagalnych. Szpital domaga się od NFZ ok. 10 mln zł za ponadkontraktowo wykonane świadczenia w latach 2010-2011. Choć ratowały one ludzkie życie, m.in. pacjentów onkologii, Fundusz dobrowolnie nie chce za nie zapłać. Sprawy są w sądzie. Prawdopodobnie wyrok zapadnie w tym roku. Szpital w tym roku wykonał ponadplanowych zabiegów za 8 mln zł. Też będzie domagał się zapłaty w sądzie. Do końca roku szpital pracuje na pół gwizdka. Wszystkie planowane zabiegi zostały wstrzymane. Na oddziały są przyjmowani jedynie pacjenci, których życie i zdrowie jest zagrożone.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto