Plebiscyt Kobieta Roku 2014: Beata Young - Zaraża kobiety nauką o nowych technologiach

Jest podziwiana za determinację, z jaką pomaga młodym ludziom w rozwoju. Dlaczego to robi? Bo wierzy, że im więcej z nas odniesie sukces, tym lepiej będzie się żyło w zaangażowanym społeczeństwie.

- Miałam szczęście, bo moja mama wpajała mi, żebym nigdy się nie poddawała. Jeśli ktoś zamknie drzwi, to nie jest koniec świata. Największa radość jest wtedy, gdy udaje mi się determinacją zarażać innych i dawać im motywację do działania.

Jednym z przedsięwzięć Pani Beaty jest przysposobiony na toruński grunt projekt Geek Girls Carrots. To społeczność, której celem jest zwiększenie ilości kobiet pracujących w branżach powiązanych z nowymi technologiami. Autorski projekt Pani Beaty to Mission ToRun. Skupia ludzi zainteresowanych przedsiębiorczością, startupami i rozwojem. Gdy Pani Beata zaczynała te spotkania, nie sądziła, że uda się Jej przekonać wielu kobiet do własnej działalności. A teraz widzi ogromną zmianę.

- Staram się zaangażować płeć piękną i zachęcać do spełniania marzeń zawodowych. Chciałabym widzieć więcej pewnych siebie kobiet, które nie obawiają się ryzyka, wygłaszania swoich opinii, wkraczania w świat „męskich” zawodów. Z kolei Klinika Biznesu to miejsce, gdzie chętni do założenia swojej działalności mogą dzięki Pani Beacie i mentorom sprawdzić swój pomysł na własny biznes.

Pani Beacie marzy się, żeby nasi studenci nie musieli wyjeżdżać zaraz po studiach do większych miast lub za granicę. Jakie cechy ceni najbardziej ? Poczucie humoru i dystans do siebie. Chciałaby też widzieć nieco więcej życzliwości i uprzejmości. Uwielbia rozmowy, żarty i uśmiech. Stawia przed sobą cały czas zawodowe wyzwania.

- Często spotykam się z kobietami, którym brak pewności, nie zdają sobie sprawy z drzemiącego w nich potencjału. Być może spotykanie się z krytyką czy sarkazmem gasi w nich iskierkę i to, co sprawia, że jesteśmy unikalne, potrafimy błyszczeć w towarzystwie. Dlatego staram się wiele z nich przekonać, że warto wziąć sprawy w swoje ręce i zawalczyć o swoje miejsce . Na swojej drodze spotkałam wiele kobiet, którym pewność i przebojowość otwiera wiele drzwi - czego sobie i wielu kobietom życzę. Moim ulubionym wzorem jest Grace Hopper, kontradmirał marynarki amerykańskiej, jednej z pierwszych programistek komputerowych, która kiedyś powiedziała: „Stojący w porcie statek jest bezpieczny, ale statków nie buduje się po to aby stały w portach”.

Beata Young
SMS NM.11 na nr 7248