Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ojcowie redemptoryści uroczystość konsekracji kościoła przygotowali prawie perfekcyjnie [zdjęcia]

redakcja, (mo)
Tysiące gości czas od rana do wieczora spędziło w sąsiedztwie nowej świątyni. Dla bywalców radiomaryjnych imprez jasne było, że należy wziąć ze sobą składane krzesełka. Na nich rzesze ludzi spędziły większość czasu
Tysiące gości czas od rana do wieczora spędziło w sąsiedztwie nowej świątyni. Dla bywalców radiomaryjnych imprez jasne było, że należy wziąć ze sobą składane krzesełka. Na nich rzesze ludzi spędziły większość czasu Grzegorz Olkowski
Wczoraj Toruń odwiedziło około 15 tysięcy pielgrzymów. Zdecydowana większość z nich przyjechała autokarami w zorganizowanych grupach. Takich pojazdów spodziewano się około 200.

Widzieliśmy dziesiątki zaparkowanych autobusów w różnych punktach Szosy Bydgoskiej, np. na parkingach Castoramy czy Plazy, ale i przy stacjach paliw oraz po prostu w polu.

Większość pielgrzymów ze swoich rodzinnych miast wyjechała wcześnie rano (część nawet w nocy). Plan wyprawy zakładał, że w Toruniu pojawią się około godziny 10 lub 11. Grupy chętnie za pierwszy punkt wycieczki obierały siedzibę Radia Maryja. Stąd zmieniono organizację ruchu na ulicy Żwirki i Wigury.

Po kilku godzinach w swoistym miasteczku, które wyrosło przy świątyni pw. NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II, sporo gości było chętnych zrobić sobie przerwę. Niestety...

- Do wieczora mamy tyle czasu... Chciałam zobaczyć tę waszą słynną starówkę, ale dojazd jest taki trudny, że zrezygnowałam - mówiła nam pani Anna z Pułtuska. Zresztą nie tylko ona.

Jedynym autobusem MZK wyruszającym sprzed świątyni jest „18”. Jedzie jednak w kierunku Bielan. Aby dostać się do centrum Torunia, drogi są dwie.

Pierwsza to poczekanie na autobus (jeździ co 30 minut), przejechanie nim dwóch przystanków i przesiadka na tramwaj na pętli przy Motoarenie.

Druga to ok. 1,5 km spacerem do pętli tramwajowej i poczekanie na pojazd linii nr 5. Wizja takiej wyprawy („A przecież jeszcze jakoś trzeba wrócić!”) starszych ludzi zniechęcała.

Na miejscu przy świątyni pielgrzymi mieli jednak prawie wszystko. Oprócz wiadomej strawy duchowej - atrakcje materialne.

W amfiteatrze od godziny 10.30 trwały koncerty. Można je było śledzić także na sześciu ustawionych telebimach. W dziesiątkach miejsc sprzedawano ciepłe i zimne przekąski.

Ustawiono też przenośne toalety. Poza tym handlowano mydłem i powidłem, czyli towarem rozmaitej branży.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto