Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Leszek Palacz, animator toruńskiej kultury

red
Archiwum
We wtorek w wieku 50 lat zmarł we Francji Leszek Palacz. Przez lata był szefem kultowych w mieście klubów studenckich jak Imperial, Baza czy Jazzgod.

Postawny, z ciemną brodą, dobroduszny – tak Leszka Palacza wspominają jego znajomi. A miał ich bardzo wielu, bo przez długie lata prowadził w Toruniu lokale, których wspólnym mianownikiem były wydarzenia kulturalne. W jego klubach odbywały się imprezy, potańcówki, koncerty, recitale. Wiele osób w mieście pamięta zapewne jego najbardziej nietypowy lokal przy ul. św. Ducha, gdzie wchodzić mogli tylko najbardziej zaufani. Klienci lokalu „Dom” - bo tak nazwał go jego właściciel - mieli własne klucze do drzwi. Oprócz kluczy mieli też gwarancję, że spędzą wieczór w wyselekcjonowanym gronie.

Leszek Palacz angażował się także w różne akcje społeczne. W 2008 roku był na przykład bardzo aktywnym członkiem sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kilka lat temu na stałe przeniósł się do Francji. Zmarł w szpitalu w Orleanie po długiej chorobie.

Zobacz także:

NowosciTorun

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto