Toruński trzecioligowiec na półmetku rozgrywek plasuje się na czwartej pozycji. Podopieczni Jerzego Cyraka mają na swoim koncie 31 punktów, o dwa mniej niż lider rozgrywek - Sokół Kleczew.
W poprzednim tygodniu piłkarze przeszli specjalistyczne badania, które miały pokazać stan wytrenowania zawodników i ułatwić planowanie przygotowań do wiosennej rywalizacji.
Czytaj także: Piłka Nożna Dla Torunia! Przemarsz kibiców Elany pod Urząd Miasta (KLIKNIJ ZDJĘCIE)
- Jestem zadowolony z ich wyników, ale takich się spodziewałem
- mówi Jerzy Cyrak, szkoleniowiec Elany.
- Podczas meczów było widać, ze drużyna jest dobrze przygotowana do rozgrywek. W drugich połowach nie tylko dłużej posiadaliśmy piłkę i dobrze poruszaliśmy się po boisku, ale także utrzymywaliśmy wysokie tempo. Badania tylko to potwierdziły.
Nasza drużyna już wspólnie nie trenuje. Zawodnicy dostali kilka dni wolnego. Później zaplanowane mają ćwiczenia indywidualne. Pierwsze wspólne zajęcia zaplanowano na 16 stycznia.
W przerwie zimowej w klubie dojdzie do kilka zmian. Nowym prezesem piłkarskiej spółki ma zostać Jarosław Więckowski, w przeszłości dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Torunia, a także były prokurent w klubie.
Zmiany także dosięgną kadrę zespołu, ale przedstawiciele klubu zapowiadają, że będą one kosmetyczne.
- Musi być retusz w zespole - dodaje trener Elany. - Drużyna sportowa to żywy organizm, w którym cały czas się coś zmienia. Na pewno dojdzie do małych korekt. Na ostateczne rozwiązania trzeba poczekać do stycznia. Klub cały czas obserwuje piłkarzy. Chcemy do klubu sprowadzić graczy, którzy będą gotowi do gry w naszym zespole.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
