Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierownik Archiwum Emigracji UMK: - Na półkach mamy kilometr akt

Kamila Mróz
Dr hab. Mirosław A. Supruniuk podczas konferencji "Radio Wolna Europa - jako mecenas kultury, nauki i sztuki polskiej" mówił m.in. o tym, co na ten temat znajduje się w Archiwum Emigracji UMK.
Dr hab. Mirosław A. Supruniuk podczas konferencji "Radio Wolna Europa - jako mecenas kultury, nauki i sztuki polskiej" mówił m.in. o tym, co na ten temat znajduje się w Archiwum Emigracji UMK. Kamila Mróz
Z dr. hab. Mirosławem A. Supruniukiem, pomysłodawcą i kierownikiem Archiwum Emigracji UMK o jego bezcennej kolekcji.

- Archiwum Emigracji UMK wraz z senacką Komisją Kultury i Środków Przekazu zorganizowało w Toruniu konferencję wieńczącą Rok Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Pana zdaniem wiele osób wiedziało, że 2014 rok był poświęcony tej postaci?
- Niestety nie. Pomimo naszych trudów zainteresowania konferencją szkół i nauczycieli historii, odzew ze strony właśnie tego środowiska, do którego to wydarzenie kierowaliśmy, był niewielki. Nie wiem, czy nie z powodu próbnych matur, które odbywały się w tym terminie. Przyszli uczniowie z zaledwie kilku szkół. A nam zależało właśnie na tym, aby młodzi ludzie dowiedzieli się więcej o Radiu Wolna Europa i osobie, która jest dość pomnikowa.

- Ściągnął Pan nawet dziennikarzy Radia Wolna Europa...
- ... Rzeczywiście, przyjechało aż ośmiu, aby podzielić się swoimi wspomnieniami. To niespotykane.

- Może szkoły skorzystają chociaż z publikacji pokonferencyjnej. Jest planowana?
- Materiały związane z konferencją opublikujemy w naszym czasopiśmie "Archiwum Emigracji".

- Od 20 lat propaguje Pan wiedzę o dorobku emigracji polskiej. Archiwum Emigracji UMK było pierwszą instytucją w kraju, która się tym zajęła. Jaki w tej chwili jest Wasz zbiór?
- Jest największy w Polsce. To ponad 450 kolekcji archiwalnych, ok. 10 tys. dzieł sztuki artystów malarzy żyjących na emigracji, setki godzin nagrań z emigrantami, jedne z najbogatszych zbiorów czasopism i książek emigracyjnych i - co także nie bez znaczenia - udane próby badań naukowych prowadzone lub inicjowane w Toruniu. Sami wydaliśmy ponad 80 tomów książek, 18 tomów czasopisma, przygotowaliśmy kilka konferencji, w tym także międzynarodowych, oraz kilkadziesiąt wystaw nie tylko w kraju, ale np. na Litwie czy we Francji.

- I projekty stypendialne.
- Tak, fundujemy stypendia dla młodych ludzi, którzy chcą zajmować się emigracją. Przyznajemy także bardzo ważną nagrodę, już od 13 lat, za wybitną pracę magisterską i doktorską poświęconą emigracji. Dwa lata temu Senat RP nadał Archiwum Emigracji UMK tytuł "Kustosza pamięci narodowej" - jako pierwszej instytucji w Polsce.

- Kto korzysta z Waszych zasobów?
- Studenci, pracownicy naukowi, dziennikarze czy filmowcy. Ten materiał jest ciągle jeszcze mało znany. Na półkach to prawie kilometr akt. Przebadanych zostało może 25 proc. Pozostałe, często bezcenne, unikatowe dokumenty, czekają na swoich odkrywców. W czasie przygotowań do konferencji o Radiu Wolna Europa odkryliśmy, że mamy materiały dotyczące np. nieznanych prób tworzenia w czasie wojny radiostacji do kraju, realizowanych przy naczelnym wodzu w Londynie. Dla nas najistotniejsze jest ocalenie jak największej liczby tego typu oryginałów, czyli ocalenie pamięci. Przeszkadzają w tym problemy finansowe.

- To znaczy?
- Etaty i pomieszczenia finansuje uniwersytet. Na pozostałą działalność staramy się o granty naukowe. To jednak jest loteria. Nie mamy takiej możliwości, aby w każdej chwili dysponować pieniędzmi, np. na transport materiałów. Aktualnie przygotujemy dwa duże transporty ze Stanów Zjednoczonych i Kanady - archiwa poety i radiowca oraz malarki i rzeźbiarki. Prosiliśmy placówki dyplomatyczne o pomoc w poszukiwaniu sponsorów polonijnych. Na razie bezskutecznie. Gdybyśmy byli trochę bogatsi, moglibyśmy sprowadzić już te dary. Nie mówię wcale o wielkich pieniądzach, ale dla nas stanowiących granicę.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto