58-letni mieszkaniec gminy Kamieńsk, który kierował pojazdem mając w organizmie 3 promile alkoholu, podczas policyjnych czynności obiecał wręczyć funkcjonariuszom 2 tys. zł w zamian za odstąpienie od zatrzymania go. Za usiłowanie wręczenia łapówki grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 9 grudnia. - Dyżurny policji otrzymał informację, że przy drodze Bełchatów – Kamieńsk został ujęty nietrzeźwy kierujący fordem. Chwilę później patrol z komisariatu w Kamieńsku potwierdził treść zgłoszenia.
Jeden ze świadków jechał za fordem, a gdy ten się zatrzymał, zabrał kluczyki od pojazdu i powiadomił policję - opowiada komisarz Aneta Wlazłowska z KPP w Radomsku.
Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało, że 58-letni mieszkaniec gminy Kamieńsk ma w organizmie 3 promile alkoholu. Mężczyzna nalegał, by funkcjonariusze go wypuścili i zapomnieli o całej sprawie. W zamian za to obiecywał pieniądze.
- Wówczas kierowca został poinformowany, że popełnił kolejne przestępstwo. Został osadzony w policyjnym areszcie, a następnego dnia podczas rozmowy z policjantami przyznał się do zarzucanych mu czynów - mówi komisarz Wlazłowska.
Mężczyzna odpowie nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu, ale też za próbę wręczenia łapówki, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
