Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elana Toruń - Pogoń Mogilno 1:1 [ZDJĘCIA]

Tomasz Młynek
Pogoń Mogilno - Elana Toruń
Pogoń Mogilno - Elana Toruń Tomasz Młynek
Elana Toruń - Pogoń Mogilno 1:1 [ZDJĘCIA]. Zawodnicy Elany zremisowali w meczu "wyjazdowym" z Pogonią Mogilno 1:1. Bramkę na wagę jednego punktu zdobył w 50. minucie spotkania Kirył Szrejtar.

Elana Toruń - Pogoń Mogilno 1:1 [ZDJĘCIA]

Spotkanie zostało rozegrane na stadionie miejskim przy ul. Bema, ale gospodarzem potyczki była drużyna z byłego województwa bydgoskiego.

Nasz zespół zagrał bez Damiana Tofila, który na jednym z ostatnich treningów nabawił się urazu mięśnia dwugłowego.

Pierwsza część meczu nie była porywającym widowiskiem. Obie drużyny nie stworzyły zbyt wielu okazji do zdobycia gola.

Torunianie zagrażali głównie bramce Tomasza Wachowiaka po stałych fragmentach gry, ale wykończenie ich strzałów pozostawiało wiele do życzenia.

W ekipie Pogoni bardzo aktywny był Jacek Wojciechowski. Akcje pomocnika prawą stroną boiska stwarzały Elanie wiele problemów. W 31. min, po wrzutce 22-letniego pomocnika w pole karne, piłka wpadła na głowę Filipa Jagielskiego. Na nasze szczęście futbolówka przeszła tuż obok słupka.

- Z pierwszej połowy można zapamiętać tylko dwie rzeczy: wejście z szatni na boisko i powrót z niego na przerwę - skomentował Przemysław Kryszak, bramkarz Elany. - Można tylko powiedzieć, że ta część gry się odbyła i nic więcej.

Zdecydowanie więcej emocji było po przerwie.

Elana Toruń - Pogoń Mogilno 1:1 [ZDJĘCIA]

Już 120 sekund po wznowieniu prawym skrzydłem popędził Tomasz Rogóż i zagrał w pole karne do Pawła Mądrzejewskiego. Niestety, defensywny pomocnik Elany nie trafił w piłkę. W 50. min zebrana na Stadionie Miejskim im. Grzegorza Duneckiego publiczność miała powody do radości. Swoje umiejętności pokazał napastnik Kirył Szrejtar. Białorusin ładnym strzałem pokonał bramkarza Pogoni i Elana prowadziła 1:0.

Kilka chwil później ten sam zawodnik główkował, po wrzutce Adama Młodzieniaka, ale tym razem piłka przeszła obok słupka.

Torunianie z korzystnego wyniku nie cieszyli się zbyt długo. W 62. min gospodarze potyczki wykonywali rzut rożny z 30 metrów. Do futbolówki podszedł Jacek Wojciechowski i uderzył na bramkę. Lot futbolówki zmienił Antoni Krajnyk i podopieczni Wiesława Borończyka cieszyli się z wyrównania.

W końcówce spotkania trener Robert Kościelak postawił wszystko na jedną kartę. Nasz szkoleniowiec wprowadził do gry zawodników ofensywnych (Maćkiewicza, Piskorskiego i Wojciechowskiego).

Żółto-niebiescy szalę zwycięstwa mogli przechylić w 76. min, gdy Arkadiusz Piskorski zagrał do Szrejtara w pole karne. Niestety, tym razem Białorusin się pomylił.

Nasz zespół mecz kończył w osłabieniu. W doliczonym czasie gry sędzia spotkania uznał, że Dawid Zamiatowski faulował Wojciecha Mielcarka, będącego sam na sam z Przemysławem Kryszakiem. Tym samym arbiter pokazał kapitanowi Elany czerwoną kartkę.

za: Elana Toruń

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto