- 25 marca pani prezydent otrzymała pismo z wypowiedzeniem, chociaż jeszcze w lutym tego roku wicestarosta Marcin Karpiński zapewniał władze miasta o woli przekazania ewidencji miastu - mówi Tomasz Zgierski, asystent prezydenta. - Poprzedni prezydent we wrześniu 2010 r. powołał Wydział Geodezji i Katastru oraz stanowisko geodety miejskiego.
- Łódzki wojewódzki inspektor nadzoru geodezyjnego i kartograficznego wydał negatywną opinię na temat organizacyjnego i technicznego przygotowania magistratu do prowadzenia tych zadań - twierdzi Zdzisław Mroczek, geodeta powiatowy. - Na tej podstawie starosta podjął decyzję o przejęciu tych obowiązków, nie tylko od Urzędu Miasta Zgierza, ale również od pozostałych gmin. Zaczęliśmy w styczniu od gminy Zgierz, od 1 lipca przejmujemy sprawy miasta i gminy Głowno, a od 1 października miasta i gminy Ozorków oraz gminy Parzęczew.
Obecnie Wydział Geodezji, Kartografii, Katastru i Nieruchomości w starostwie obsługuje przeciętnie 50 interesantów dziennie. Jesienią ta liczba może wzrosnąć dwukrotnie. Okresowo mogą więc tworzyć się kolejki.
W dalszym ciągu urzędy w terenie będą wydawać wypisy zawierające dane m.in. o tytule prawnym do działki, powierzchni czy o księdze wieczystej. W pozostałych sprawach trzeba będzie jednak dojeżdżać do Zgierza z Ozorkowa, Strykowa czy Głowna.
Dowody zmian własnościowych, czyli archiwa zajmujące 85 metrów bieżących półek, w sobotę zostaną przewiezione z magistratu do wydziału geodezji przy ul. Długiej 49. Dzięki przejęciu spraw przez powiat w Wydziale Geodezji, Kartografii, Katastru i Nieruchomości do jesieni zostanie zatrudnionych jeszcze sześciu urzędników.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?