Szlabany na autostradowych bramkach między Toruniem a Gdańskiem były otwierane w weekendy przez ostatnie dwa lata. To doraźne rozwiązanie miało zwiększyć przepustowość na wjazdach. Ale tak dobrze już nie będzie.
- Nie planujemy wakacyjnego otwierania bramek na odcinku Gdańsk-Toruń, jak miało to miejsce w latach ubiegłych - mówi Elżbieta Kisil, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. - Jednocześnie analizowane są rozwiązania wpływające na poprawę przepustowości.
O jakich rozwiązaniach mowa? Tego ministerstwo, niestety, nie zdradza. Przypomina za to listę udogodnień, które wprowadził niedawno konsesjonariusz A1, spółka Gdańsk Transport Company.
- Wdrożone zostały dodatkowe rozwiązania usprawniające przejazd przez bramki w okresach wzmożonego ruch, np. automatyczne wydawanie biletów, nowoczesne terminale płatnicze czy rozszerzanie pakietu kart flotowych do płatności bezgotówkowych - wylicza Ministerstwo Infrastruktury.
Są i inne pomysły. Na autostradzie A4 płacący szybko, bo metodą zbliżeniową, mają 10 proc. zniżki. W GTC pomysł okresowego zwalniania z opłat oceniają jednoznacznie. To rozwiązanie nie sprawdziło się. Zamiast rozładowywać ruch, generowało go dodatkowo, czego efektem były korki.
- Otwieranie bramek wpłynęło na znaczący wzrost ruchu na zarządzanym przez GTC odcinku autostrady - mówi Anna Kordecka, rzecznik GTC. - Podniesione szlabany w ubiegłych latach skutkowały olbrzymimi zatorami na drodze S6, sięgającymi nawet placu poboru opłat w Rusocinie. Obecnie GTC wprowadziła szereg usprawnień, które znacząco wpływają na zwiększenie przepustowości bramek.
Czy rzeczywiście? O ile w pierwszy weekend majowy w tym roku korków na A1 nie było, to już podczas długiego weekendu Bożego Ciała były.
W środę przed tym świętem przed punktem poboru opłat w Nowej Wsi trzeba było czekać od 15 minut do pół godziny. W niedzielę, 29 czerwca, kiedy rozpoczęły się masowe powroty znad morza, w korku przed bramkami w Nowej Wsi i Turznie stało się powyżej godziny!
Statystyki pokazują, że lepiej nie będzie. W ubiegłym roku autostradą przejechało w wakacje pół miliona więcej aut niż rok wcześniej. Tymczasem tego lata zainteresowanie polskim morzem ma być rekordowe. To efekt zamachów terrorystycznych w krajach cieszących się dotąd największym zainteresowaniem turystów znad Wisły.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?