Darcy Ward przyniósł szczęście Australii [ZDJĘCIA]

Reprezentacja Australii uzupełniła skład czwórki finalistów DPŚ. W sobotę w Manchesterze wystąpią także Polacy, Szwedzi i gospodarze.

Sporo się działo przed rozpoczęciem zawodów. Trening ze względu na wcześniejsze opady deszczu został odwołany, a po ogłoszeniu składów poszczególnych ekip zdziwienie kibiców wzbudził brak w reprezentacji USA weterana Grega Hancocka. Na tor natomiast wyjechali dwaj debiutanci, Luke Becker i ściągnięty na Wyspy odrzutowcem Broc Nicol. W tej sytuacji Amerykanie oczywiście byli tylko tłem dla rywali. Gościem imprezy był Darcy Ward, ciężko doświadczony przez los były reprezentant Australii, który po wypadku w Zielonej Górze w sierpniu 2015 r. sparaliżowany został od pasa w dół i porusza się na wózki inwalidzkim.

Od początku walka o awans toczyła się pomiędzy Danią i Australią. Drużyna z antypodów cały czas utrzymywała kilkupunktową przewagę, ale przed 20. biegiem zaledwie 1 „oczkiem” (41:40). Ostatnią gonitwę wygrał jednak Jason Doyle, a Niels Kristian Iversen był trzeci.

Finał rozegrany zostanie w sobotę. Początek o godz. 20.00. Bezpośrednia relacja w Canal+.

WYNIKI:

1. Australia - 44 punkty. Sam Masters - 12 (3,3,2,1,3), Max Fricke - 2 (2,-,-,-), Jason Doyle - 15 (3,3,3,3,3), Chris Holder - 9 (2,3,2,1,1), Brady Kurtz - 6 (2,1,1,2)
2. Dania - 41. Niels Kristian Iversen - 15 (3,3,4!,2,3,1), Leon Madsen - 7 (1,1,1,2,2), Michael Jepsen Jensen - 11 (3,1,3,2,2), Kenneth Bjerre - 7 (1,0,-,3,3)
3. Rosja - 32. G. Łaguta - 7 (w,2,3,d,2,0), Emil Sajfutdinow - 15 (2,2,6!,3,2), Andriej Kudriaszow - 4 (2,1,0,-,1), A. Łaguta - 5 (1,0,-,1,3)
4.USA - 9. Luke Becker - 0 (u,0,0,0,0), Billy Janniro - 3 (0,1,1,0,1), Broc Nicol - 0 (0,0,0,0,d), Ryan Fisher - 6 (t,2,0,4!,0)