Co musieli ujawnić w oświadczeniach majątkowych prokuratorzy, a czego nie?

Oświadczenia majątkowe prokuratorzy składali od lat. Po raz pierwszy zostały one jednak upublicznione. Dostępne są w BIP-ach poszczególnych prokuratur okręgowych i regionalnych.

- Natomiast oświadczenie prokuratora okręgowego w Toruniu Artura Krausego dostępne jest na stronie Prokuratury Krajowej - informuje Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu. (Sam nie mógł jednak wczoraj się co tego upewnić, bo strona internetowa www.pk.gov.pl była przez większą część dnia niedostępna.)

Prokuratorzy obawiający się tego, że upublicznienie danych o majątku narazi na niebezpieczeństwo ich samych i/lub rodzinny, mieli prawo wystąpić z wnioskiem o zwolnienie z tego obowiązku. W naszym okręgu postąpił tak jeden śledczy - Cezary Krauze. I wniosek jego uznano za zasadny.

Są akcje. Jakich spółek?

Generalnie prokuratorzy upublicznili informacje o posiadanych nieruchomościach (bez adresów), ruchomościach, akcjach w spółkach prawa handlowego, oszczędnościach oraz kredytach.

Zobowiązani byli również odpowiedzieć na pytania, czy prowadzą działalność gospodarczą (wspólnie lub z innymi) oraz czy pełnią jakieś funkcje w zarządach bądź radach nadzorczych spółek prawa handlowego, spółdzielni lub fundacji.

- W przypadku posiadania udziałów w spółkach prawa handlowego prokuratorzy zobowiązani byli do podania nie tylko liczby akcji, ale i nazw oraz adresów spółek - mówi prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej.

Niestety, przeglądając oświadczenia śledczych deklarujących posiadanie akcji trafiliśmy na takie, które owych wymogów nie spełniają. Z jakiego powodu, nie wiemy.

Jaki obraz śledczych wyłania się z oświadczeń? W większości to osoby życiowo zabezpieczone. Posiadają nieruchomości, mają oszczędności (rzędu 100-200 tys. zł nie należą do rzadkości). Ale też - spłacające solidne kredyty.

Smak kredytu we frankach

Kilkusettysięczne kredyty prokuratorzy najczęściej zaciągają na zakup mieszkania lub budowę domu. Są tacy, którzy doskonale poznali smak kredytu zaciągniętego we frankach szwajcarskich.

Jeśli nasi prokuratorzy mają dodatkowe dochody, to najczęściej z tytułu wynajmowania mieszkań. Czasem zdarza się, że pełnią rolę koordynatorów szkoleń lub wykładowców.