Chris Holder nie zostanie w KS Toruń? Rozmowy się nie układają
Przyszłość Australijczyka ciągle nie jest znana. Jak na razie obie strony nie mogą dojść do porozumienia, i ciągle nie wiadomo czy Holder będzie startował w Toruniu.
"Chrispy" w rozmowach z KS Toruń jest mało konkretny. Negocjacje się mocno przeciągają. Zawodnik zachowuje się tak jak by miał miękkie lądowanie w innym klubie.
Nie wiadomo na ile poważnie Chris Holder traktuje zainteresowanie Wrocławia.
- Nie ma konkretnych wieści z Torunia. Cały czas rozważam różne opcje. Torunianie czekają także na informacje w sprawie Darcy'ego. Wiem, że chcą zbudować dobrą ekipę - powiedział Holder w rozmowie z oficjalną stroną cyklu Grand Prix. - W klubie zmienił się właściciel i wszystko jest tam nowe. Trzeba to poczuć, porozumieć się z ludźmi i odpowiednio poukładać sprawy. Jestem przekonany, że dowiem się co będę robić w ciągu kilku tygodni. Na ten moment jest czekanie, nie mam nic w Polsce - powiedział Chris Holder.
Co ciekawe, za mniejsze lub takie same pieniądze w Toruniu mogą startować Peter Kildemand i Greg Hancock. Najatrakcyjniejszą propozycję przedstawił Duńczyk. Co ważne zgodził się na kontrakt motywacyjny, gdzie olbrzymia część zarobków leży na torze.
Kiedy dowiemy się nowych informacji na temat przyszłości Holdera? Wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu kilku tygodni.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?