Inowrocławska policja o godz. 15.40 w minioną sobotę otrzymała zgłoszenie o małym dziecku, które wygląda samo z okna na drugim piętrze bloku przy ul. Jacewskiej w Inowrocławiu. Natychmiast skierowany tam patrol potwierdził zgłoszenie i rozpoczął akcję, aby zapobiec wypadnięciu chłopca.
KRONIKA POLICYJNA
Każda chwila mogła kosztować dziecko życie. Nikt w mieszkaniu nie reagował na pukanie i dzwonek do drzwi. Wszystko wskazywało na to, że malec jest sam w domu. Wezwana na miejsce Straż Pożarna podjęła decyzję o natychmiastowym wyważeniu drzwi. Po wejściu do mieszkania zdjęto chłopca z ławy, która stała bezpośrednio przy oknie.
Na kanapie natomiast spał nastolatek. Jak się okazało 16-latek miał zająć się 2,5 rocznym siostrzeńcem podczas nieobecności jego mamy w domu. Ten jednak zmęczony zasnął.
Tym razem wszystko dobrze się skończyło. Dziecko trafiło pod opiekę matki. Zdarzenie to jest przykładem jak w łatwy sposób może dojść do tragedii. Gdyby nie czujne oko sąsiadki, błyskawiczna jej reakcja i powiadomienie służb, mówilibyśmy z pewnością o dramacie rodzinnym.
Skype Redakcji
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?