Ale emocje w meczu KH Energa Toruń - Marma Ciarko STS Sanok! Decydowały karne [zdjęcia]

Toruńscy hokeiści nie zaczęli dobrze 2024 roku - 3 stycznia przegrali na wyjeździe z JKH GKS Jastrzębie 1:4. Szansa na poprawę nastrojów przyszła już dwa dni później. W piątek ekipa KH Energa Toruń rozegrała pierwszy w tym roku mecz przed własną publicznością.

KH ENERGA TORUŃ - MARMA CIARKO STS SANOK. ZDJĘCIA:

Wynik otworzyli gospodarze. W 13. minucie trafił Deniss Fjodorovs. Radość z prowadzenia nie trwała długo – dwie minuty później sprytnym uderzeniem wyrównał Mark Viitanen. Goście się rozkręcili i w drugiej tercji estoński napastnik jeszcze dwa razy trafiał do toruńskiej bramki. Druga tercja zakończyła się przy prowadzeniu STS 3:1.

Miejscowi nie zamierzali jednak składać broni, a dobrą dyspozycję potwierdził Fjodorovs. Najpierw zdobył bramkę kontaktową (42. min), a chwilę później wyrównał na 3:3. Torunianie wciąż szukali okazji do wyjścia na prowadzenie; w 56. minucie wreszcie się udało – wynik na 4:3 podwyższył Adrian Jaworski.

I gdy już wydawało się, że nic nie stanie na drodze gospodarzom, trybuny na Tor-Torze po raz czwarty „uciszył” Viitanen. Wykorzystał błąd bramkarza Energi i zdobył swojego czwartego gola w tym meczu.

Rozstrzygnięcia nie przyniosła także dogrywka. Decydowały rzuty karne, a w nich lepszą skutecznością popisali się gospodarze.

KH ENERGA TORUŃ - MARMA CIARKO STS SANOK 5:4 (1:1, 0:2, 3:1 - 0:0, 2-1)
Bramki: 1:0 Fjodorovs (13), 1:1 Viitanen (15), 1:2 Viitanen (23), 1:3 Viitanen (29), 2:3 Fjodorovs (42), 3:3 Fjodorovs (48), 4:3 Jaworski (56), 4:4 Viitanen (59). Decydujący karny: Larionovs.

Inne wyniki: Zagłębie Sosnowiec - JKH GKS Jastrzębie 2:3 po dogrywce (2:0, 0:0, 0:2 - 0:1), GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim 1:5 (1:2, 0:2, 0:1), PZU Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia Kraków 2:4 (1:1, 0:3, 1:0)